Data modyfikacji:

Elektryzujący design: żarówki jako dekoracja

Na łamach naszego bloga prezentowaliśmy już kilka pomysłów na recyklingowe dekoracje. Teraz pora na kolejną porcję wnętrzarskich inspiracji, tym razem z udziałem zużytych żarówek. Największe pole do popisu dają klasyczne, przezroczyste „bańki”, ale energooszczędne żarówki również mogą stać się częścią niebanalnej dekoracji.

Wazony z żarówek

Upcykling żarówki w pierwszej kolejności wymaga pozbycia się jej zawartości, czyli żarników i drucika przytwierdzonych do gwintu. By to zrobić potrzebny jest śrubokręt, szczypce oraz gogle, dzięki którym ochronisz oczy przed ostrymi odłamkami. Elementy znajdujące się w podstawie trzeba lekko wyszarpnąć z gwintu, a po ich usunięciu, za pomocą śrubokręta, poluzować wszystkie elementy znajdujące się wewnątrz, a następnie je wysypać lub wyjąć, pomagając sobie szczypcami.

Ślubne dekoracje z żarówek

Puste żarówki mogą stać się bazą rozmaitych dekoracji. Po wlaniu wody do jej wnętrza, bańka zamienia się w miniaturowy wazonik na pojedynczy kwiat. Można go umieścić na dowolnej podstawie lub też zawiesić na żyrandolu czy karniszu za pomocą sznurka. Do środka można włożyć również inne elementy dekoracyjne, na przykład pióra, zwiniętą trawę czy siano, a także niewielkie obrazy czy zdjęcia, piasek bądź drobne kamyczki.

Pomysły na dekoracje z żarówek

Innym pomysłem jest umieszczenie kilku przezroczystych i pomalowanych sprayem żarówek w pustym, szklanym pojemniku. Jeśli do środka żarówki zamiast wody wlejemy olej do lamp i dodamy długi knot, żarówka zamieni się w miniaturowy lampion.

Żarówki jak lody

Chcąc nadać wyjątkowego charakteru wciąż działającym żarówkom, można stworzyć dekorację z kilkunastu żarówek zawieszonych na różnej długości sznurach. Taki nietypowy żyrandol wygląda bardzo oryginalnie i efektownie. W przypadku żarówki energooszczędnej o zakręconym kształcie, przy wyborze abażura warto włączyć wyobraźnię. W tym wypadku wykorzystano niewielkie klosze przypominające wafelki, dzięki czemu świetlówki przypominają lody włoskie.

Autor: Kasia Szulik