Tu sprawa jest oczywista, nie da się dobrze zacząć jesiennego sezonu bez chociaż jednej dyni. Prawdziwa, filcowa, szklana, a może ze sznurka? Nie ma znaczenia jaka, ważne, że będzie dumnie reprezentować jesień w Waszym domu. ;)
Dodajcie odrobinę ciepłych kolorów do następnego posiłku. Piękna, jesienna zastawa obiadowa może zdziałać cuda. Złoto, ciepły pomarańcz, soczysta czerwień – i to wszystko w cudownej jesiennej, aranżacji. Na takim talerzu wszystko smakuje lepiej!
Świeży zestaw jesiennych obrusów, bieżników i serwetek odmieni Was stół w jednej chwili i pomoże Wam stworzyć odpowiedni nastrój. No i wygląda bardzo apetycznie!
Nie możecie pominąć również najniższych partii Waszego mieszkania. Dywan w ciepłych kolorach (czerwonym, bordowym, złotym, pomarańczowych, czekoladowym) to kolejny must-have tego sezonu!
Oczywiście nie obejdzie się bez choć odrobiny sztuki! Obrazy z jesiennymi krajobrazami, kolorowe liście, soczyste kolory są w tym przypadku niezbędne.
Każdy ma czasem taki dzień, gdy nic mu się nie chce i chętnie zostałby po prostu w łóżku. Jesienna aura powoduje, że takie dni zdarzają się częściej, niż zwykle, a że nie ma nic złego w odrobinie lenistwa, wybierzcie sobie któryś dzień w tygodniu (dla mnie jest to sobota), kiedy pozwolicie sobie się rozpieszczać, a co może Wam w tym pomóc? Taca śniadaniowa, czekolada, dobra książka, nowa pościel...
Ciepłe światło to kluczowy element, wykorzystywany w tworzeniu przytulnego nastroju. Lampy, lampki, lampeczki to zawsze świetny wybór na jesień.
Nadchodzi czas zimnych nocy, a nie ma nic lepszego na zimne noce, niż gruby, ciepły koc. Teraz brakuje nam do szczęścia tylko kubka gorącej czekolady.
Dajcie się oczarować na jesień!