Nowoczesne mikroapartamentowce

Wynajęcie mieszkania w dużym mieście wiąże się ze sporym kosztem. Problem wygórowanych czynszów rozwiązać ma nowość na rynku deweloperskim, czyli mikroapartamentowce. Zobaczmy, jak wygląda życie na dwudziestu kilku lub nawet kilkunastu metrach kwadratowych.

Słowo mikro i apartament na pierwszy rzut oka nie wydają nam się iść w parze. Okazuje się jednak, że budynek składający się z mieszkań o naprawdę małej powierzchni nie musi odbiegać swoimi walorami od drogich apartamentowców. Wyróżnia go oczywiście metraż, ale pozostałe funkcje są zazwyczaj spełnione – znajdziemy tam m. in. pralnię, pomieszczenia są klimatyzowane, a windy otwierane na magnetyczne karty. To wszystko może być nasze już za 90 tys. zł.

Nowojorski mikroapartamentowiec

Wszyscy, którzy choć trochę interesują się rynkiem nieruchomości lub marzą o wyjeździe do Nowego Jorku wiedzą, jak drogi potrafi być tam wynajem mieszkań. Dlatego też mikroapartamentowiec Monadnock Development od początku reklamowany był przystępną ceną. Znajdziemy w nim 55 mieszkań o wielkości od 23 do 34 metrów. Czynsz wynajmu lokali o mniejszej powierzchni waha się miedzy 950 a 1400 dolarów. Media na czynszu podobnych mieszkań w tej dzielnicy wynosi ok. 3400 dolarów. Jeśli nam się poszczęści i uda nam się wynająć jeden z apartamentów, możemy mieć mieszkanie o wiele lepszym standardzie i niższej cenie niż pozostałe w okolicy.

Wszystkie lokale wyposażone są w składane lub chowane łóżka – w dzień oszczędzamy przestrzeń poprzez chowanie go w ścianie, w nocy z kolei mamy pełnowymiarowe miejsce do spania. Wrażenia przestronności dodają im także duże okna i zabudowany system przechowywania. W każdym apartamencie znalazł się również segment kuchenny i łazienka. Ponadto mieszkańcy mają do dyspozycji wspólny salon, siłownię, schowek na rowery, ogród oraz taras na dachu.

Na grafice: 1. Stół Hass, 425 zł; 2. Szafa Black Red White, 1462,77 zł 

Wrocławski Starter

Na rodzimym podwórku także znajdziemy ciekawy przykład nowoczesnego apartamentowca. Jest nim wrocławski Starter, który powstał z dawnego Hotelu Asystenta Uniwersytetu Wrocławskiego. Jego najmniejszy lokal liczy tylko 11 metrów, a największy 27,5. Małe rozmiary nie przeszkodziły, a nawet zachęciły do inwestycji – wszystkie mieszkania łącznie z pokazowymi zostały sprzedane. Podobnie jak nowojorski mikroapartamentowiec wrocławski Starter urządzony został w wysokim standardzie – mieszkania posiadają klimatyzację, szybki internet i telewizję cyfrową. W podziemiach liczącego 149 lokali budynku znajdziemy także automatyczną pralnię. Ponadto jest on objęty monitoringiem i całodobową ochroną.

Na grafice: 1. Ława Signal, 294 zł; 2. Ława Signal, 185 zł

Ceny najmu apartamentów w Starterze to średnio od 1100 zł za najmniejsze lokale do 1700 zł za największe mieszkania. Liczba apartamentów wolnych do wynajmu jest jednak bardzo ograniczona – większość z nich posiada już lokatorów.

Więcej mebli do domu znajdziesz TUTAJ.