Orient, Grecja czy Paryż? Pomysły na letni taras

By wspomnienia z wakacyjnych podróży pozostały z nami na dłużej, można zaaranżować letni taras na wzór wnętrz bądź miejsc, które odwiedziliśmy. Połączenie kolorów, faktur i materiałów pomoże wyczarować urokliwy Paryż, egzotyczne Maroko czy skąpaną słońcem Grecję na własnym podwórku.

Połączenie ceglastej czerwieni, ciepłego odcienia drewna i szarości sprawia, że letni taras jest przytulny pomimo raczej ascetycznego wyposażenia. Na prostych ławach ustawionych wokół stolika z litego drewna ułożono kilka poduch i pufy, a klimat przywodzący na myśl Maroko lub Bliski Wschód potęguje także lampion i gliniane donice.

Połączenie jasnego i ciemnego drewna sprawiło, że niewielki, letni taras wygląda jak imitacja ogródka przy paryskiej kawiarni. Efekt podkreślają pasiaste poduszki i kwiaty rosnące w donicach, a także ustawiona przy ławeczce latarnia. Wieczorem w klimat świetnie wpiszą się świece, najlepiej wetknięte do butelek po winie.

Klasyczny, letni taras w kolorze jasnego kamienia z dodatkami w barwach turkusu, błękitu i limonki przywodzi na myśl grecką prowincję. Stół ozdobił wzorzysty obrus, a taborety obicia z materiału w dyskretny deseń. Na uwagę zasługuje również prowizoryczny dach z tkaniny, który chroni przed słońcem.

W tym przypadku zrobiono wszystko, by letni taras stał się zewnętrznym odpowiednikiem salonu z orientalnym zacięciem. Płytki przykrył cienki dywan, pod porośniętą bluszczem ścianą stanęła klasyczna kanapa, a naprzeciwko niej stolik kawowy oraz gięte, metalowe krzesła. Wzrok przyciąga również duże, typowo ogrodowe siedzisko z drewnianą podstawą, ściana wyłożona bambusem oraz imponujące belkowanie.

Tą aranżacja rządzi arabski duch. Letni taras w tym stylu zdominowała biel, zestawiona z ceglastą podłogą i ciemną zielenią roślin w dekoracyjnych donicach. Na białych podestach znalazły się siedziska zapewniające wygodę, a drewniany parasol z kopułą z białego płótna chroni domowników przed słońcem. Wypoczynek w takim miejscu z pewnością będzie udany.

Autor: Kasia Szulik