Rośliny zamiast obrazu nad sofą? Jak najbardziej! Białe doniczki w fantazyjnych kształtach utworzyły ciekawą, ścienną dekorację z paprociami i storczykami. Soczysta zieleń roślin ożywiła stonowane wnętrze, utrzymane w barwach beżu i szarości. Na uwagę zasługują również kwiaty w cynowym pojemniku oraz oryginalne stoliki.
Rośliny to rzadko spotykany widok w łazience – niewiele z nich wytrzymuje częste zmiany temperatury i wilgotności. Efektowne, ukwiecone drzewko najwyraźniej preferuje właśnie taką aurę, dzięki czemu stało się piękną ozdobą minimalistycznego pokoju kąpielowego. Róż płatków wyraźnie odcina się na tle ascetycznej aranżacji w barwach bieli i betonu.
Zielone drzewa ustawione po bokach sofy stały się ozdobą skromnego, przestronnego salonu. Obicie kanapy jest futrzane, a delikatne stoliki ze szklanymi blatami mają drewniane nóżki, nawiązujące do skrzynek, w których umieszczono rośliny. Piękny widok z okna również przyciąga wzrok, podobnie jak dwa duże lampiony na niskim parapecie, które wieczorami ocieplają wnętrze blaskiem świec.
Bardzo oryginalnym pomysłem są rośliny na ścianie, tworzące dekoracyjną, zieloną płachtę. Odpowiednio oświetlone i wyeksponowane same w sobie robią piorunujące wrażenie, zwłaszcza w towarzystwie prostych i oszczędnie rozłożonych mebli oraz dodatków.
Rośliny w kuchni to przede wszystkim świeże, aromatyczne zioła dodawane do potraw. W tej aranżacji postanowiono wykorzystać je jako dekorację złożoną z desek i przytwierdzonych do nich słoików, które pełnią rolę doniczek. Pod każdą z roślin znalazło się miejsce na podpis wykonany kredą.
Autor: Kasia Szulik