Skoro telewizory, meble czy wreszcie całe domy zmieniamy na opcję „smart”, to dlaczego miałoby to ominąć otoczenie naszego czworonoga? Oto lista najciekawszych gadżetów, która sprawią, że Twój pies będzie high-tech... A Tobie będzie wygodniej wykonywać czynności wokół niego! I od razu uprzedzamy pytanie – nie, na współmałżonka czy partnera nie polecamy stosowania tych rozwiązań. Może się źle poczuć ze smart-obrożą na szyi. Chociaż…
Komu z nas futrzany pupil nie pobiegł nieco dalej w parku, goniąc za psią przygodą? Teraz możemy mieć na niego oko. To cyfrowe. Najpopularniejszy model to obroża z namierzaniem GPS. Polecamy wybrać te lekkie, odporne na wstrząsy i wodę. Dzięki wygodnemu wyświetlaczowi można szybko czworonoga zlokalizować i przywołać. Na rynku pojawiły się też obroże sterowane smartfonem, z systemem sonicznym, symulujące efekt ciągnięcia wirtualnej smyczy. W modelach wyposażonych w moduł komunikacji polecamy opcje wibracji i efektu dźwiękowego, na które nauczymy reagować psa… Niespecjalnie skłaniamy się do wykorzystywania systemów z impulsem elektrycznym. Bo z psem jak to z przyjacielem – nic na siłę…
Upalne lato może przynieść naszemu pupilowi, oprócz oczywiście miliona wrażeń, także zmęczenie wysoką temperaturą. Wyposażmy więc jego legowisko w matę chłodzącą! Albo taką ekspresową, z włókna wielowarstwowego, którą wystarczy włożyć do zimnej wody na kilka minut (i trzyma temperaturę do 10 godzin), albo nieco masywniejszą, żelową, która wymaga wcześniejszej wizyty w lodówce na 2-3 godziny, ale działa długoterminowo. W przypadku spacerów – możemy futrzakowi zafundować chłodzący kubraczek. Niech reszta psiego towarzystwa patrzy i zazdrośnie poszczekuje.
Pies chodzi głodny, a właściciel smacznie zasnął po obiedzie? Na ratunek przychodzi szeroki zestaw dozowników na karmę i wodę. Od uruchamianych mechanicznie, po designerskie modele wyglądające jak futurystyczny moduł do sterowania wszechświatem (pan może się chwalić kolegom), a co ważniejsze – komunikujące się ze smartfonem. Do tego można dokupić kamerę i nasz pies jest pod pełną opieką, gdy my jesteśmy w pracy. Tylko po przyjściu do domu pogłaszczmy go naszą ciepła, analogową dłonią… Aha! Jak już zdalnie karmimy milusińskiego – napełnijmy też miski psiaków w schroniskach! Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji CENEO i karma powędruje do misek, a my pobijemy rekord Guinnessa!
[symple_column size="one-third" position="first" fade_in="false"]
[/symple_column][symple_column size="two-third" position="last" fade_in="false"]
[/symple_column]
Wygląda jak dron z zaginionego odcinka „Gwiezdnych Wojen”? Pies sam może się tym bawić? Zawiera w sobie słowo wyrzutnia i można to zabrać na dwór? Tak! W końcu panowie chętnie wyjdą z psem do parku czy ogrodu. I to kilka razy dziennie. Przenośne wyrzutnie piłek, choć z pozoru ekstrawaganckie, po prostu się sprawdzają - ich ergonomia i mechanika działania zostały dobrane tak, aby nasi pupile szybko się z nimi oswajali. I psy też.
Na nasz rynek powoli wchodzą też zdalnie sterowane modułu pozwalające na interakcję z czworonogiem, gdy akurat nie może być nas w domu (PetCube czy Go-Go Dog Pals). Obsługiwane z pozycji smartfona pozwalają obserwować naszych milusińskich, wydawać komendy i bawić się z nimi (np. wskaźnikiem laserowym). Ciekawe, przyznajemy, ale i tak nic nie zastąpi wytarmoszenia naszych psiaków własnoręcznie, turlając się po trawie lub podłodze.