Jak łączyć różne style w aranżacji wnętrz?

Nie wiesz co wybrać – styl skandynawski, retro, a może minimalizm? Wymieszaj je ze sobą. Łączenie wnętrzarskich stylów to wprawdzie aranżacyjna jazda bez trzymanki, ale na jej mecie czeka na ciebie prawdziwy laur zwycięzcy w postaci pięknie wykończonego wnętrza. Sprawdź zatem, jak łączyć ze sobą różne style.

Scandi z nutką boho lub minimalizm przeplatany glamour – wnętrzarska układanka, czyli łączenie różnych stylów w wystroju wnętrz to skuteczny sposób na zaaranżowanie pięknego mieszkania. Nie jest to jednak łatwa sztuka i aby wybrane przez ciebie połączenie przyniosło naprawdę dobry rezultat, musisz wiedzieć, jak zrobić to umiejętnie. Przekonaj się zatem, jak poprawnie łączyć ze sobą różne style.

Przeczytaj też: Minimalizm, czyli kiedy mniej znaczy więcej

Stonowana baza

Jeśli twoim wnętrzarskim celem jest pogodzenie w jednym pomieszczeniu dwóch różnych stylów, musisz trzymać się pewnych zasad. Pierwsza z nich to stonowana baza. Znacznie łatwiej osiągniesz aranżacyjny sukces, jeśli twoje stylowe zestawienie będzie opierało się na stonowanej bazie, niż gdyby jego podstawą były krzykliwe kolory. Beż, szarość czy biel to neutralne kolory, które stanowią lepsze tło dla pozostałych elementów wystroju wnętrza, niż intensywne barwy.

Nie obawiaj się jednak tego kolorystycznego minimalizmu. Chodzi tu przede wszystkim o bazę, czyli kolory ścian i sufitów. To właśnie te płaszczyzny dominują w każdym pomieszczeniu, dlatego jeśli chcesz, aby były dobrym tłem dla wnętrzarskich eksperymentów, postaw na neutralność, a kolorystyczne szaleństwo zostaw na później, gdy będziesz wybierać meble i dodatki do domu.

Przeczytaj też: Skandynawski przepis na piękną jadalnię

Postaw na dwa style

Jeśli chcesz połączyć ze sobą różne style, nie utrudniaj sobie zanadto zadania i ogranicz się do dwóch, które najbardziej ci się podobają. W ten sposób unikniesz wrażenia chaosu oraz nadmiaru dodatków i dekoracji. Jakie style do siebie pasują? W ciemno możesz postawić na połączenie scandi z boho, shabby chic czy stylem prowansalskim. Równie dobrze komponować się będzie styl retro z nowoczesnym minimalizmem czy oszczędną formą industrialu. Z kolei jeśli chcesz dodać nutę egzotyki do klasycznie urządzonego wnętrza, dekoracje utrzymane w estetyce kolonialnej świetnie sprawdzą się w tej roli.

Przeczytaj też: Wnętrzarskie hygge, czyli jak zaaranżować piękne mieszkanie?

Odpowiednie proporcje

Gdy już najdziesz swoich wnętrzarskich faworytów i będziesz pewny, które style chcesz połączyć, czeka cię kolejna decyzja. Tylko jeden z nich może być tym wiodącym. Architekci i dekoratorzy wnętrz radzą, aby w tym przypadku kierować się zasadą 80:20. Oznacza to, że styl wiodący będzie rządził twoim mieszkaniem w 80%. Drugi potraktujesz jako uzupełnienie.

Takie aranżacyjne proporcje pozwolą ci zachować wyraźną granicę, pomiędzy wybranymi stylami przy jednoczesnym utrzymaniu odpowiedniego balansu. Inna, bardziej równomierna proporcja mogłaby bowiem doprowadzić do chaosu, a w rezultacie do przytłoczenia wystroju wnętrza nadmiarem dodatków, mebli i dekoracji. Naturalnie jest to dość umowny podział, ponieważ dość trudno byłoby ci policzyć udział procentowy wybranych stylów w aranżacji wnętrza. Jest to raczej orientacyjna wskazówka, do której warto dążyć w świadomy sposób.

Przeczytaj też: 7 grzechów głównych w aranżacji salonu

Trudna sztuka połączeń

Najłatwiejszym sposobem na to, aby połączyć ze sobą różne elementy wystroju wywodzące się z innych stylów, jest szukanie ich wspólnych mianowników. Może to być barwa, motyw ozdobny, wielkość czy materiał z którego zostały wykonane – wspólny punkt odniesienia sprawi, że bez trudu połączysz ze sobą te elementy w udany duet.

Komponując dodatki na zasadzie podobieństw docenisz neutralną kolorystykę bazy wystroju. Na szarym, białym czy beżowym tle łatwiej pogodzisz ze sobą różne wzory, motywy i tekstury wywodzące się z różnych stylów. Świetnym przykładem jest tu styl skandynawski i boho. Ich wspólnym mianownikiem są naturalne materiały takie jak wiklina, trawa morska, surowe drewno, len czy bawełna, a także połączenie czerni i bieli. Dzięki temu zestawienie scandi ze stylem boho zawsze będzie strzałem w dziesiątkę.

Z kolei styl retro wywodzący się z lat 50. 60, i 70. XX wieku dzięki nieskomplikowanej formie królujących wtedy mebli i dodatków będzie idealnym uzupełnieniem współczesnego minimalizmu. Granicę pomiędzy stylami wyznaczy tu kolorystyka oraz faktury materiałów.

Doceń siłę dodatków

Te wspomniane wyżej 20%, które w aranżacji wnętrza powinien zajmować styl dopełniający, najłatwiej jest przeznaczyć na dodatki. To właśnie niewielkie dekoracje pozwolą ci uzyskać harmonijne połączenie dwóch stylów. Stawiaj na obrazy, grafiki czy plakaty – dekoracje ścienne utrzymane w innej estetyce efektownie przełamią bazowy styl, nie powodując jednocześnie wrażenia chaosu. Ponadto szukaj ciekawych tekstyliów – pledy, poduszki dekoracyjne czy zasłony będą idealnymi dodatkami, za pomocą których w twoim mieszkaniu zagości dodatkowy wnętrzarski styl.

To najważniejsze zasady, które pomogą ci efektownie połączyć ze sobą różne style. Aranżacja wnętrz w twoim mieszkaniu będzie tym bardziej udana, jeśli pozwolisz sobie na stylizacyjne eksperymenty. Dlatego czerp to co najlepsze z twoich ulubionych stylów i ciesz się pięknym wystrojem mieszkania.