Kolory zaczerpnięte z natury to dobry trop podczas urządzania małego mieszkania. Kieruj się pejzażem podczas delikatnie wietrznego dnia, podczas porannej rosy. Chodzi o to, by wybierać kolory kwitnących traw, odcienie nieba, drzew – takie, które dają ukojenie. Jednak ostre kolory kwitnących kwiatów powinny być jedynie dodatkami w mieszkaniu. Ściana w kolorze fuksji to nie najlepszy pomysł. Pamiętaj również, że energetyczne dodatki zawsze możesz zmienić, natomiast wymiana szafy czy zmiana koloru ściany to kosztowniejsza sprawa.