Pamiętajmy, by nie przeładować wnętrza detalami, z których każdy próbuje udawać przemysłowy. Dużo ciekawszy efekt uzyskamy, zestawiając maksymalnie dwa kolory i faktury ścian oraz jeden wyrazisty akcent w formie np. technicznej lampy czy armatury, niż dodawanie na siłę odkrytych kabli, lamp w drucianych oprawach, kafelków metro i luster w czarnych ramach. Styl loftowy to styl nienarzucający się, który zauważamy i rozczytujemy dopiero po chwili, a nie kolekcja modnych gadżetów, które za kilka lat będą śmieszyć.