Data modyfikacji:
Listopad w ogrodzie - kalendarz ogrodnika
Listopad to miesiąc, w którym należy przygotować ogród do zimowego snu. Działania w ogrodzie mają znaczenia szczególne - od nich zależy, czy rośliny młode lub zbytnio wrażliwe na minusowe temperatury przebudzą się na wiosnę w idealnym stanie. Niektóre rośliny będą wymagać zabezpieczenia przed zimą - nawet jeśli długoterminowa prognoza pogody zapowiadać będzie ciepłą zimę, to polski klimat w ostatnich latach potrafi zaskakiwać i właśnie na tego typu pogodowe niespodzianki trzeba będzie się dobrze przygotować.
Listopad dla każdego ogrodnika może okazać się intensywny pod względem prac w ogrodzie. Tylko pozornie można myśleć, że w listopadzie nic nie trzeba w ogrodzie robić, a rośliny same sobie dadzą radę. Można powiedzieć, że od prac wykonanych w listopadzie zależy życie wiosennego ogrodu. Nie każdy przecież koncentruje się na uprawie roślin mrozoodpornych, które przeżyją silne mrozy. Wykwintni ogrodnicy cenią sobie roślinną różnorodność, przez co w ich zielonych uroczyskach można napotkać na rośliny z różnych stref klimatycznych. Możliwe, że sadzenie roślin typowych dla klimatu w Polsce jest zdroworozsądkowe, ale przecież ogród to magia, która ma zaczarować ludzi swoim pięknem i sprawiać, że będę się w nim czuć po prostu dobrze.
Listopadowe obowiązki ogrodnika
Doświadczeni ogrodnicy doskonale wiedzą, że listopad niesie ze sobą wiele obowiązków. Listopad w ogrodzie to okres porządkowania, oczyszczania i grabienia terenów zielonych - tego typu prace można ułatwić sobie za pomocą narzędzi ogrodowych odpowiedniej jakości, bez ryzyka ich uszkodzenia podczas intensywniejszych manewrów w ogrodzie. O wiele lepiej jest zdecydować się na nieco większy wydatek na takie narzędzia i mieć zagwarantowany spokój przez kilka sezonów niż kupować produkty najtańsze, niekoniecznie trwałe w użytkowaniu. Niektórzy są zwolennikami pozostawiania liści w ogrodzie, ale zdecydowana większość decyduje się na ich usunięcie lub na formowanie kopczyków do osłony roślin przed nadchodzącymi mrozami. Ta metoda osłony roślin jest bezkosztowa, ale na wiosnę generuje więcej odpadów bio. Popularną metodą jest stosowanie agrowłókniny oraz kołków, które skutecznie chronią rośliny przed mrozem. Zaletą agrowłókniny jest to, że po sezonie zimowym można ją przechować (nie jest to więc wydatek koniczny co każdą zimę). Można stosować również słomę, ale takowa ma charakter jednorazowy.
Ostatnie prace przed nadchodzącą zimą
Rośliny młode (zwłaszcza w okresie do dwóch lat) oraz szczególnie wrażliwe na zimno (róże, hortensje, powojniki) można ochronić przed zimnem za pomocą formowania kopców z ziemi i liści. Jedną z prac jest ściółkowanie za pomocą kory ogrodowej - wybór tej metody skutecznie zabezpieczy delikatne korzenie przez przemarzaniem. Rośliny określane jako ciepłolubne należy osłonić w całości, w przeciwnym razie mogą nie przetrwać zimy. Niektóre iglaki mogą być deformowane pod ciężarem śniegu - można je odpowiednio obwiązać, by wiosną z łatwością odtworzyły swój piękny kształt. Ogród w listopadzie to ostatni moment na wykopanie cebul i bulw, które tego wymagają (begonie, dalie). Odpowiednio przechowane w piwnicy odwdzięczą się urodą kwiatów w kolejnych sezonach, a także nie generują kosztów związanych z zakupem takich samych roślin z powodu braku wykonania prac, które są typowe dla takich kwiatów.
Czas na profilaktykę chorób roślin
Prace w ogrodzie w listopadzie to dobra okazja do likwidacji na przykład zainfekowanych czy obumarłych pędów. Jest to podstawa jeśli chodzi o ochronę roślin przed szkodnikami, które mogą zaatakować roślinę w następnym sezonie. Należy zwrócić uwagę na to, czy chore pędy nie zalegają pod drzewem - mogą one stanowić „wylęgarnię” szkodników - dlatego też trzeba je skutecznie zniszczyć (przykładowo poprzez spalenie). Listopad to czas na zastosowanie oprysku na drzewach owocowych, takich jak jabłonie, grusze czy brzoskwinie. Zaatakowane przez szkodniki drzewko może szybko zmarnieć, a nowe drzewko potrzebuje kilku lat na wzrost i owocowanie, dlatego lepiej jest zapobiegać tego typu problemom.
Dorota Zgutka
