Pochrzyn - pielęgnacja bez tajemnic
Na samym początku warto wspomnieć, że pochrzyn pochodzi z Azji południowo-wschodniej. Na samym początku był pokarmem zbieraczy w strefie lasów równikowych. Pochrzyn należy chronić przed niską temperaturą, dlatego zimą podziemną część rośliny, czyli bulwy należy przykryć grubą warstwą kory, ściółki albo trocin, co chroni je przed przemarznięciem.
Dzięki temu te pnącza będą wypuszczać pędy i piąć się wyżej każdego roku. Pochrzyn preferuje wilgotną glebę, ale jednocześnie powinna być ona przepuszczalna, zatem należy uważać, by nie przelać rośliny. Trzeba podlewać ją małymi dawkami wody. Bulwy można wykopywać po sezonie wegetacyjnym każdego roku, ale również co dwa, trzy, a nawet cztery lata. Należy przy tym uważać by jej nie uszkodzić i zdawać sobie sprawę, że z każdym rokiem będzie zwiększała swoją masę.
Pochrzyn jest dekoracyjny także jesienią, kiedy kwiatostany przekwitają, a liście żółkną nierównomiernie. Bulwy podziemne mogą być smaczniejsze od ziemniaka, oczywiście należy wybrać jeden z jadalnych gatunków. Mają one lekko orzechowy smak. Bulewki nadziemne są lekko soczyste, chrupkie i przypominają smak orzecha laskowego. Istotne znaczenie ma również przycinanie pochrzynu, które powinno mieć miejsce każdej wiosny. Pędy należy skracać tuż przy ziemi. Do pielęgnacji pochrzynu sprawdza się odpowiedni
nawóz. Warto wybrać uniwersalny nawóz wieloskładnikowy.