Data modyfikacji:

5 pielęgnacyjnych błędów, przez które wciąż uśmiercasz swoje rośliny doniczkowe

Masz na sumieniu niejednego kaktusa czy sukulenta? Trudno ci utrzymać przy życiu niezniszczalnego zamiokulkasa, a twoje paprotki szybko zamieniają się w kłębowisko suchych liści? Zanim stracisz serce do roślin doniczkowych i spiszesz na straty swoją domową uprawę, sprawdź, czy nie popełniasz jednego z pielęgnacyjnych błędów.

Jak przekonują autorki książki Projekt rośliny, owiana legendą ręka do roślin wcale nie istnieje. Logicznie rzecz biorąc, wrodzone umiejętności pielęgnacji roślin, faktycznie raczej w przyrodzie nie występują. Bo umiejętna opieka nad kwiatami doniczkowymi wymaga zaangażowania i wiedzy oczywiście. Jeśli w swojej karierze domowego ogrodnika masz już kilka niechlubnych zielonych ofiar na koncie, przekonaj się jakich pielęgnacyjnych błędów unikać, aby wkrótce twoje mieszkanie zamieniło się w prawdziwą miejską dżunglę.

Przykładasz jedną miarkę do wszystkich roślin doniczkowych

Świat kwiatów to ogromne bogactwo gatunków i odmian. I o ile ogólne zasady pielęgnacji roślin doniczkowych są takie same, o tyle ich stosowanie w przypadku konkretnych odmian może znacząco się różnić. Jeśli będziesz przykładać do wszystkich swoich roślin taką samą miarkę, to szybko wkroczysz na ścieżkę, z której droga wiedzie prosto do uśmiercenia kolejnych roślin.

Aby uniknąć tego błędu musisz poznać wymagania konkretnych gatunków. Dzięki temu zyskasz pewność, jakie stanowisko będzie najlepsze dla poszczególnych kwiatów domowych. Początkowo może się to wydawać skomplikowane, ale w świecie kwiatów też istnieją pewne reguły. Przykładowo rośliny doniczkowe z barwnymi lub jasnymi liśćmi preferują słoneczne stanowiska. Z kolei te o jednobarwnych liściach lepiej czują się w nieco bardziej zacienionych miejscach.

Kupujesz rośliny w ciemno

Jeśli na samym początku swojej przygody z uprawą roślin doniczkowych porwałeś się na zakup kalatei, starca rowleya czy figowca lirolistnego, to nic dziwnego, że twoje rośliny źle skończyły. W uprawie roślin świetnie bowiem sprawdza się powiedzenie – trening czyni mistrza. Dlatego zanim porwiesz się na piękne, ale i trudne w uprawie rośliny, które zapewne przypadkiem trafiły do twojego koszyka zakupowego, postaw na mniej wymagające odmiany. Do tych najodporniejszych kwiatów domowych należą np. zamiokulkas, sukulenty, zielistka czy trzykrotka.

Przeczytaj też: Rośliny dla początkujących, czyli 6 kwiatów domowych łatwych w uprawie

Ale na samym wstępie, czyli podczas zakupów roślin, możesz popełnić też inne błędy. Otóż często zdarza się tak, że już od samego początku twój związek z daną rośliną nie zapowiada się najlepiej. Niektóre sadzonki mogą być bowiem uszkodzone, przesuszone czy dotknięte chorobami lub zaatakowane przez szkodniki. Aby uniknąć tego ryzyka warto wybierać sadzonki, na których liściach nie widać żadnych plam ani nalotu.

Podchody z konewką

Wydawać by się mogło, że w podlewaniu roślin nie ma żadnej skomplikowanej filozofii. Jednak, jeśli nie chcesz ich zasuszyć lub co gorsza przelać, musisz podlewać z głową. Przede wszystkim pamiętaj, że nie wszystkie rośliny należy podlewać w takich samych odstępach czasu. Po pierwsze niektóre gatunki wolą wilgotniejsze podłoże niż inne, a po drugie, w małych doniczkach ziemia wysycha znacznie szybciej niż w większych.

Dlatego wykreśl z kalendarza podlewanie raz w tygodniu. Zamiast sztywnego terminarza podlewania, sprawdzaj, kiedy należy podlać konkretne rośliny doniczkowe. Aby to zrobić, wystarczy dotknąć palcem podłoża lub zerknąć do doniczki – jeśli ziemia odchodzi od jej brzegów to znak, że jest już mocno przesuszona. Dla ułatwienia powiem, że kwiaty ustawione na słonecznym parapecie lub w pobliżu grzejnika będą częściej potrzebować podlewania, niż te w miejscach chłodnych. Pamiętaj też, że lepiej jest nieco przesuszyć roślinę, niż ją przelać. Bo kilka zeschłych liści łatwo oberwiesz, a na przegniłe korzenie niestety recepty już nie znajdziesz.

Nie przesadzasz roślin doniczkowych

Fakt, to bywa kłopotliwe, bo babranie się w ziemi do przyjemnych nie należy, a przy okazji można narobić sporo bałaganu. Jeśli jednak nie przesadzasz swoich kwiatów domowych do większych doniczek, to raczej nie powinieneś się spodziewać, że twój dom zamieni się w dżunglę. Kiedy należy przesadzać rośliny? Jeśli zauważysz, że od pewnego czasu kwiaty nie rosną to znak, że ich wzrost mógł zostać zahamowany właśnie przez zbyt małą doniczkę.

Aby zyskać pewność, czy faktycznie przyszedł czas na przeprowadzkę do nowej doniczki wystarczy, że wyciągniesz roślinę wraz z ziemią z pojemnika. Jeśli między korzeniami brakuje już ziemi, to niechybny znak, że czas na przesadzanie. Najlepszy moment na zmianę miejsca zamieszkania twoich roślin doniczkowych, to początek wiosny, zanim zacznie się okres intensywnego wzrostu kwiatów.

Zapominasz o nawożeniu

Co prawda natura jest doskonała, ale czasem trzeba jej pomóc. Dlatego jeśli chcesz, aby twoje rośliny rosły naprawdę pięknie, a twoje mieszkanie zamieniło się w domową dżunglę, musisz stosować nawóz wiosną i latem. Najlepiej jest dolewać go do wody i stosować mniej więcej co dwa tygodnie. W sprzedaży znajdziesz wiele uniwersalnych preparatów przeznaczonych do roślin domowych. Lepszy efekt możesz jednak osiągnąć, jeśli dobierzesz odpowiedni produkt do poszczególnych gatunków kwiatów doniczkowych.

Autor: Kamila Zalińska-Woźny