Wydawać by się mogło, że październik dopiero co się zaczął. Pochłonięta projektami, zadaniami i po prostu codziennym życiem, nie zauważyłam nawet kiedy się skończył. Nie ma jednak co płakać nad rozlanym mlekiem, czas przygotować się na listopad. Zanim jednak, czeka nas ostatnie wielkie wydarzenie tego miesiąca, na które czekałam z niecierpliwością – Halloween!
Jednym z moich ulubionych zajęć 31 października jest oglądanie Halloweenowych dekoracji. Pomysłowość i kreatywność niektórych ludzi ciągle mnie zaskakuje i zachwyca. Dlatego chciałabym podzielić się z Wami dzisiaj najciekawszy moim zdaniem ozdobami na nadchodzącą imprezę. Być może zdążycie się nimi jeszcze zainspirować.
Nie obejdzie się oczywiście bez tego znaczącego koloru. Sama jestem fanką czarnych dekoracji, które pasują idealnie do każdego wnętrza i są łatwe w aranżacji.
Podczas Halloween nie bójcie się wprowadzić tej barwy jako bazy do Waszego wystroju. Niech będzie mrocznie!
Te cieszące się złą sławą latające złe stworki to jeden z podstawowych symboli ostatniej październikowej nocy. Dlatego też nie szczędźcie miejsca na nie miejsca wśród Waszych dekoracji.
Girlandy i pojedyncze nietoperze wiszące nad schodami, barkami czy w oknie, sprawdzą się świetnie.
Te proste w wykonaniu i tanie ozdoby pomogą Wam stworzyć niezapomniany klimat. Jeśli nie wiecie co zrobić z pustą przestrzenią, zawieście girlandy. Najlepiej w jesiennych kolorach!
Większość z nich możecie wykonać samodzielnie - wystarczy odrobina kolorowego papieru, klej i kawałek sznurka. Inne znajdziecie online czy w sklepach z dekoracjami domu. Wybór jest naprawdę ogromny.
Gdy mowa o Halloween, nie ma tu miejsca na przesadę. Idźcie po prostu za głosem waszego dekoratorskiego gustu i poziomu szaleństwa, na który chcecie postawić.
Wszystko zależy od tego, jaką imprezę planujecie i w jaki styl dekoracji preferujecie.