Wiesz, jaki jest najłatwiejszy sposób na szybką, tanią i efektowną metamorfozę wnętrza? Malowanie ścian oczywiście! Jeśli zatem chcesz w łatwy sposób odmienić aranżację mieszkania, pędzel w dłoń. Ale tym razem postaw na ciemne kolory. Sprawdź tylko, jak się z nimi obchodzić.
Pewnie nie raz słyszałeś, że jasne barwy najlepiej sprawdzają się w aranżacji wnętrz. Biel, szarość czy beż faktycznie są świetnym tłem dla innych barw i elementów wystroju wnętrza oraz pozytywnie wpływają na nasz nastrój. Ale powiedzmy sobie szczerze – kolory te są trochę nudne. Zwłaszcza, że królują w szalenie modnych obecnie, skandynawskich stylizacjach i można je spotkać prawie na każdym kroku. A gdyby tak przełamać ten aranżacyjny schemat i postawić na ciemny kolor ścian? To może się udać! Sprawdź, jak zatem stosować ciemne kolory w aranżacji wnętrz.
Przeczytaj też: Ultra Violet kolorem roku 2018 wg. Instytutu Pantone
Jedną z podstawowych zasad, która od lat świetnie sprawdza się w aranżacji wnętrz, jest reguła o stosowaniu jasnych barw w celu optycznego powiększenia wnętrza. To prawda, jednak niezależnie od rozmiaru urządzanego pokoju, możesz postawić na ciemne barwy. Fakt, ich zastosowanie sprawi, że wnętrze będzie wydawało się mniejsze, jednak ciemne kolory nie są zarezerwowane jedynie dla rozległych mieszkań.
W małym pomieszczeniu zachowaj odpowiednie proporcje. Przykładowo dobry efekt uzyskasz, jeśli ciemny kolor ścian znajdzie się na tylko jednej powierzchni, a okalające go płaszczyzny pozostaną jasne. Na więcej możesz pozwolić sobie naturalnie w większym pomieszczeniu. Ciemny kolor ścian w salonie nie będzie tak przytłaczający, jeśli wnętrze jest przestronne. Możesz zatem śmielej poczynać sobie z farbą i pędzlem, a w efekcie ciemne ściany sprawią, że pomieszczenie zyska więcej przytulnego charakteru, niż te pomalowane na śnieżną biel.
Przeczytaj też: Kolory na salonach, czyli najlepsze kolory do pokoju dziennego
Aby ciemne kolory ścian w pokoju okazały się udanym krokiem aranżacyjnym, należy utrzymać odpowiedni balans kolorystyczny. Uzyskasz go poprzez kontrastowy dobór dodatków oraz elementów wystroju. Jaśniejsze akcenty odciążą aranżację wnętrza i w efekcie nawet czarna ściana nie będzie przytłaczać całości. A jeśli już zdecydowałeś się na tak odważny krok aranżacyjny, jakim jest czarna farba, idź krok dalej – biała podłoga będzie jej idealnym uzupełnieniem.
Szukaj poszczególnych elementów swojej kolorystycznej układanki na kole barw. Kontrastujące kolory to te, które leżą po jego przeciwnych stronach. Stosuj je w przypadku ozdób i dekoracji. Ponadto w doborze dodatków warto stawiać na ciekawe wzory oraz faktury. One również dodadzą lekkości ciemnym barwom, a kolory ścian w pokoju nie będą go przytłaczać. Najłatwiejszym sposobem na ożywienie ciemnej ściany jest stworzenie na niej galerii. Kombinacja ciekawych obrazków o jasnej tonacji będzie idealną przeciwwagą nawet wtedy, gdy wiedziony wnętrzarską fantazją, pomalujesz ścianę na czarno.
Przeczytaj też: Czarna kuchnia – 5 sposobów na aranżację z czernią w roli głównej
Jeśli postawisz na ciemne kolory ścian w pokoju, musisz zadbać o odpowiednie oświetlenie wnętrza. Przede wszystkim nie minimalizuj dopływu naturalnego światła. Nie przesłaniaj zatem zbyt szczelnie okna, ponieważ pomieszczenie może wydawać się ponure. Naturalne światło rozświetli ciemne barwy oraz podkreśli ich odcień.
Ponadto pamiętaj także o oświetleniu sztucznym. Główny punkt świetlny to nie wszystko. Zapewni on co prawda równomierne oświetlenie całego wnętrza, jednak w przypadku ciemnych kolorów to zdecydowanie za mało. Dobierz zatem oświetlenie boczne – kinkiety, lampy podłogowe czy biurkowe będą idealnym rozwiązaniem. Poza nimi dobrze sprawdzą się także sznury światełek.
Sprytnym sposobem na ciemne kolory do salonu czy intensywne barwy w otwartej przestrzeni, jest dzielenie za ich pomocą przestrzeni na strefy. Przykładowo ciemna ściana w kuchni jednoznacznie wyznaczy granice strefy kuchennej w pomieszczeniu otwartym na jadalnię.
Jeśli marzy ci się ciemny kolor ścian w salonie, ale obawiasz się, że będzie to zbyt odważny krok aranżacyjny, zdaj się na ombre. Efekt znany ci z pewnością jako metoda stylizacji włosów, to także jeden ze sposobów malowania ścian. Polega on na łączeniu ciemnej barwy z jasną – oba kolory stosuje się do malowania tej samej powierzchni, jednak jaśniejszy przechodzi płynnie w ciemniejszy.
Wrażenie rozmywania się kolorów uzyskuje się poprzez rozcieranie pędzlem farb w miejscu, gdzie oba kolory się spotykają. Z reguły jaśniejszy kolor powinien być stosowany w górnej części ściany, a ciemniejszy w dolnej. Zabieg ten sprawi, że wnętrze będzie wydawało się optycznie wyższe.
zdjęcie za: woodsandweaves.com
Wiesz dlaczego jasne wnętrza wydają się przestronniejsze niż ciemne? Ponieważ biała barwa odbija światło, dzięki czemu nawet jeśli dopływ światła dziennego jest ograniczony, pomieszczenie wydaje się jaśniejsze. Inaczej jest w przypadku ciemnych kolorów – one pochłaniają światło, dlatego mogą sprawiać ponure wrażenie. Jest jednak skuteczna recepta na to, aby oszukać takie wrażenie optyczne.
Wystarczy, że zdecydujesz się na ciemne materiały wykończeniowe o błyszczącej powierzchni. Zamiast farby matowej wybierz satynową lub taką, w której skład wchodzą błyszczące drobinki. W ten sposób uzyskasz podobny efekt, jak w przypadku ciemnych płytek o błyszczącej powierzchni.
Autor: Kamila Zalińska-Woźny