Data publikacji:

Ekokominek: opinie. Wady i zalety

Mieszkasz w bloku i bardzo tęsknisz za atmosferą i ciepłem, które daje kominek? Teraz także ty możesz poczuć tę magię w mieszkaniu! To możliwe, ponieważ istnieje bezpieczny ekokominek. Przyglądamy się lepiej temu urządzeniu.
biokominek
Prawdziwy kominek gwarantuje niezwykłą, przytulną atmosferę w domu – umila wieczory, grzeje i daje ciepłe światło. Wiele osób chce go mieć. Ze względów bezpieczeństwa często nie jest to jednak możliwe. Ale możesz wypróbować ekokominek. To kominek, w którym zamiast drewnem pali się biopaliwem w płynnej postaci lub w żelu. Dlatego może go mieć w zasadzie każda osoba, także mieszkająca w bloku. Określenia bio czy ekologiczne to nie tylko współczesne chwyty reklamowe, mające na celu zwiększenie sprzedaży ekokominków. Urządzenia te są naprawdę ekologiczne – nie emitują dymu ani spalin i popiołu. A przez pięć godzin palenia się takiego kominka emisja dwutlenku węgla porównywalna jest do tej wydychanej równocześnie przez trzy dorosłe osoby.

Łatwość w obsłudze – ekokominek, z którym każdy sobie poradzi

Zaletą ekokominka jest nie tylko łatwość w obsłudze, ale też w montażu. Ma to znaczenie zwłaszcza dla osób mieszkających w blokach, dla których do niedawna posiadanie kominka było absolutnie niemożliwe ze względu na przepisy bezpieczeństwa. Teraz, jeśli zdecydują się one na kominek ekologiczny, nie muszą pytać nikogo o pozwolenie. Biokominek nie ma przewodów kominowych, dlatego nie trzeba ich montować. Wystarczy kominek postawić i używać.
Współczesne kominki mają także różnorodne wzornictwo, mogą być przenośne i montowane niemal we wszystkich miejscach w domu.

Zapalanie i gaszenie – obsługa biokominka: łatwa, ale zachowaj ostrożność!

Biokominek jest czysty – nie ma popiołu, nie trzeba obok niego gromadzić drewna. Również jego obsługa jest bardzo łatwa – polega na napełnieniu zbiornika kominka specjalnym biopaliwem i zapaleniu płomienia przy pomocy długiej zapałki albo zapalniczki. Kominek musi być zimny – nigdy nie wlewaj paliwa do ciepłego kominka ani nie dolewaj go, gdy płonie płomień! Biopaliwo jest łatwopalne, dlatego pamiętaj, że jeśli przy napełnianiu zbiornika płyn rozleje się obok kominka, to należy go bardzo dokładnie posprzątać – wytrzeć ręcznikiem jednorazowym i upewnić się, że powierzchnia jest sucha. Dopiero wówczas możemy zapalić kominek. Pamiętaj też, by stosować zalecaną ilość płynu – nie wolno przelać paliwa. Najbezpieczniej jest napełniać pojemnik do około 2/3 jego pojemności.

Podobnie łatwe jest gaszenie biokominka i polega na odcięciu dopływu tlenu do komory spalania. W kominkach służy do tego specjalna rączka do wygaszania, dostępna jest też regulacja biopalenisk, za pomocą której następuje wygaszenie płomienia.
Kiedy gasić kominek? Najlepiej, gdy całe paliwo się wypali, choć większość biokominków ma mechanizm pozwalający na ich zgaszenie w każdym momencie, ale nie zaleca się takiego rozwiązania, nawet jeśli w komorze zostało sporo paliwa. Dlaczego? Paliwo paruje, dlatego przy kolejnej próbie rozpalenia może spowodować gwałtowny wybuch. Dlatego zanim odpalisz kominek, upewnij się, że nie ma w nim starego paliwa i koniecznie używaj zapalniczki na długiej rączce.

Wady i zalety kominków ekologicznych

Coraz więcej osób decyduje się na biokominek. Dlaczego warto go wybrać? Ekokominek ma naprawdę wiele zalet:
  • Ekokominek jest powszechny i demokratyczny – może go mieć każdy i umieścić go w dowolnym miejscu w swoim domu, ale też w bloku. Niektóre modele można ustawić na stole, podłodze w salonie lub na balkonie lub tarasie, a nawet zawiesić pod sufitem.
  • Ekokominek jest oszczędny – ogranicza koszty; nie wymaga montażu instalacji, nie trzeba budować komina lub umieszczać w salonie nieestetycznej rury wentylacyjnej.
  • Kominek jest mobilny – możemy go zamontować w dowolnym miejscu, a egzemplarze wolnostojące bez problemu przenosić w różne miejsca.
  • Kominek ekologiczny jest bezwonny i nie pozostawia popiołu.
  • Uważaj na pożar! Bezpieczeństwo biokominków

    Kominek ekologiczny płonie, dlatego zachowaj zdrowy rozsądek, tak, jak w przypadku żelazka, świec czy kuchenki gazowej – nigdy nie zostawiaj kominka bez nadzoru. Nie ustawiaj go obok zasłon czy firanek, nie susz na nim bielizny ani nie zakrywaj go tkaninami. Kominek nie wydziela dymu, a emituje niegroźną parę wodną i dwutlenek węgla (a więc gazy, które produkujemy, oddychając), dlatego podczas jego używania okna powinny być tylko rozszczelnione, przyda się też wietrzenie pomieszczenia.
    Biopaliwo do kominków ekologicznych jest łatwopalne, dlatego uważaj, dolewając je. Wokół kominka nie powinno być żadnych plam, ponieważ łatwo o ich zapalenie się.
    W razie pożaru, pamiętaj, że biopaliwa nie gasimy wodą, a postępujemy jak przy gaszeniu pożaru powstałego z rozgrzanego oleju czy innego tłuszczu lub benzyny – należy je gasić gaśnicą o specjalnym składzie chemicznym, pozwalającym na gaszenie alkoholi. W domu rzadko takie gaśnice mamy, dlatego najbezpieczniej jest użyć grubego koca lub kołdry i przykryć nimi płomień, odcinając dopływ tlenu do ognia.

    Biopaliwo do kominka ekologicznego

    Ekokominek pali się na biopaliwo – kwestia oczywista, ale również kosztowna. Wybieraj dobrej jakości biopaliwo – poleca się marki Lux Fire oraz paliwo tańsze Top Flame. Bioetanol może mieć postać płynną lub żelową. Żele sprzedawane są w puszkach, które ustawia się w urządzeniu i zapala. Płynny bioetanol wlewamy do specjalnego pojemnika w kominku i podpalamy zapalniczką z długa rączką. Kominki są bezwonne, ale możliwe jest nadanie im zapachu – wystarczy do paliwa dodać kilka kropli olejku eterycznego, a niektóre kominki mają nawet specjalne podajniki do olejków. Dostępne są też biopaliwa zapachowe. Ważnym parametrem paliwa jest czas spalania, który zależy od rodzaju palnika i stopnia dopływu biopaliwa do paleniska. Zazwyczaj litr kosztuje około 15 złotych i jest to ilość, która starcza na trzy do dziewięciu godzin palenia się kominka. Zazwyczaj jednak bioetanol można kupić w większych opakowaniach w cenie kilkuset złotych.
    Zdjęcie: Envato Elements
    Agnieszka Jastrzębska
    Agnieszka Jastrzębska

    Dla redakcji serwisów Ceneo najchętniej piszę o modzie. I choć strojenie się, to szczyt próżności, to w przysłowiu „jak cię widzą, tak cię piszą” jest wiele prawdy. A w dzisiejszych czasach moda to także mocny nośnik światopoglądu, o czym przekonuje np. jedna z moich ulubionych projektantek, Vivienne Westwood. Lubię też pisać o wnętrzach, ponieważ to one tworzą naszą codzienność. Chętnie doradzam też rodzicom, ponieważ rodzicielstwo to wielka i pouczająca przygoda. Rekomenduję też dobre książki i ciekawe miejsca na świecie. Prywatnie jestem mamą 11-latki, pracuję z dziećmi, uczę się grać na gitarze i planuję trenować boks.