Czy wiesz, że łazienka to jedno z największych siedlisk bakterii w twoim domu? Duża wilgotność powietrza oraz wyższa temperatura sprawiają, że w łazience panują idealne warunki do rozwoju tych mikroorganizmów. Bliskość toalety też robi swoje, dlatego w łazience należy w szczególny sposób dbać o higienę.
Myślisz, że cotygodniowe sprzątanie łazienki wystarczy, aby utrzymać w pomieszczeniu higieniczną czystość? Jesteś w błędzie. Jeśli chcesz jednak zadbać o swoją higienę we właściwy sposób, poznaj 5 zasad, których powinieneś przestrzegać.
Muszę cię zmartwić – twój ręcznik już po jednym użyciu staje się siedliskiem bakterii. Jak czytamy na stronach magazynu Focus, po jednym użyciu na ręczniku pozostają setki bakterii, strzępków naskórka czy cząsteczki wydzielin. Jeśli dodamy do tego fakt, że ręcznik jest mokry, a w łazience jest ciepło, nie bez przesady możemy przyjąć, że ręcznik zaczyna żyć swoim własnym życiem.
Dlatego bardzo ważne jest, w jaki sposób przechowujesz swoje ręczniki. Zamiast wieszać je na haczykach, na których ręcznik zwija się w fałdy i wolniej schnie, wybierz relingi i poprzeczki. Dzięki nim szybciej wysuszysz materiał, co spowolni rozwój bakterii. Jeśli zatem chcesz utrzymać higienę, w wyposażeniu łazienki uwzględnij akcesoria tego typu.
To jednak nie koniec. Jak często zmieniasz ręcznik? No właśnie – powinniśmy to robić co najmniej co 3-4 dni. Pamiętaj też, że używanie jednego ręcznika do osuszania całego ciała jest złym pomysłem. Twarz najlepiej jest wycierać ręcznikiem papierowym, który wcześniej był przechowywany w zamkniętej szafce łazienkowej.
Przeczytaj też: 5 błędów w aranżacji łazienki, których należy się wystrzegać
Niby wszyscy wiemy, że przed spuszczeniem wody w toalecie, należy opuścić klapę sedesu, ale czy zawsze pamiętasz, aby to zrobić? Może to cię przekona do zrewidowania swojego zapominalstwa – jak podaje PoradnikZdrowie.pl, podczas spuszczania wody bakterie z sedesu są rozpylane na wysokość aż 1,5 metra. W efekcie wraz z cząsteczkami wody w powietrzu w twojej łazience unoszą się batkerie e.coli (znane szerzej jako bakterie kałowe) czy salmonelli i z czasem osiadają one na wszystkim, co znajduje się w pomieszczeniu – ręcznikach, szczoteczkach do zębów, mydle itd.
Po przeczytaniu powyższego akapitu, pewnie już się domyślasz, dlaczego powinieneś umieścić swoje szczoteczki do zębów w szafce. Co więcej, szczoteczki są narażone na osiadanie na nich bakterii nie tylko przez wzgląd na bliskie sąsiedztwo i zapominalstwo w obsłudze sedesu. Podczas mycia rąk szczoteczki mogą też solidnie oberwać dawką gronkowców i paciorkowców. A jeśli zdarza ci się prać ręcznie bieliznę w umywalce, to czym prędzej schowaj swoje szczoteczki w bezpieczne miejsce.
Jak zatem prawidłowo przechowywać szczoteczki do zębów? Powinny znajdować się w pozycji pionowej, ponieważ wtedy szybciej schną – uwzględnij zatem w wyposażeniu łazienki specjalny kubeczek ku temu. Powinien on wylądować w zamykanej szafce – to obowiązkowy punkt wystroju łazienki. Uważaj jednak na sąsiedztwo przechowywanych w jej wnętrzu przedmiotów. W pobliżu szczoteczek do zębów nie powinny znajdować się środki chemiczne, jak np. proszek do prania czy preparaty czyszczące.
Lustro jest nieodłącznym elementem aranżacji łazienki, dlatego wiele kobiet w naturalny sposób przyjmuje, że jest to najlepsze miejsce do wykonywania makijażu. O ile jeszcze sam proces malowania się przed lustrem łazienkowym ujdzie ci na sucho, o tyle przechowywanie pędzli i kosmetyków w łazience może mieć przykre konsekwencje.
Jeśli przechowywanie w łazience jest zorganizowane tak, że pędzle i akcesoria do makijażu są umieszczone na wierzchu, na ich powierzchni osiadają te same bakterie, które mogą trafić na szczoteczkę czy ręczniki. Tymi pędzlami i aplikatorami dotykasz później swojej twarzy. Trochę straszne, co? Z kolei kosmetyki z racji wyższej temperatury oraz wilgotności w łazience, mogą szybciej stracić świeżość lub swoje właściwości pielęgnacyjne.
Przeczytaj też: Jak przechowywać kosmetyki?
Ten, kto chociaż raz nie umilał sobie posiedzenia w toalecie skrolowaniem Facebooka, niech pierwszy rzuci kamień. W odpowiedzi nie spodziewam się raczej deszczu kamieni, więc jeśli i tobie zdarza się zabierać smartfon do łazienki, lepiej tego nie rób. Po pierwsze urządzenie też oberwie solidną dawką bakterii – dotykasz je nieumytymi rękami i odkładasz w pobliżu toalety. Wyobraź sobie, że taki smartfon później przytula się do twojego policzka podczas rozmowy telefonicznej – nie brzmi to najlepiej, prawda?
Po drugie używanie smartfona w takcie sam-wiesz-czego sprawia, że poświęcasz na tę czynność więcej czasu, niż powinieneś. A to z kolei ma kiepski wpływ na twoje zdrowie. Zbyt długie posiedzenia sprzyjają bowiem powstawaniu hemoroidów.
Jak widzisz zadbanie o swoja higienę w łazience wcale nie jest skomplikowanym zadaniem. Wystarczy zmienić odrobinę aranżację łazienki i dodać do niej kilka elementów, które np. umożliwią ci higieniczne przechowywanie szczoteczek do zębów. Pamiętaj też o regularnym wymienianiu wszystkich gąbek i myjek, jakie stosujesz do mycia ciała. Warto też stosować ekologiczne środki czyszczące, powstałe w oparciu o ocet – dzięki nim nie dość, że utrzymasz wystrój łazienki w nienagannym porządku, to jeszcze ograniczysz liczbę przechowywanych środków chemicznych.
Autor: Kamila Zalińska-Woźny