Mieszkania w loftach to względnie nowy fenomen, który od kilkunastu lat rozwija się również w Polsce. Jego odległe korzenie sięgają między innymi XIX-wiecznego Paryża, kiedy to artyści wynajmowali i adaptowali magazyny lub na duże strychy, konstruując w nich studia-mieszkania, w który bez problemu mieściły się ramy wielkoformatowych obrazów lub przygotowywane rzeźby.
Pierwsze współczesne lofty, a więc mieszkania w surowych przestrzeniach postindustrialnych, zaczęły powstawać w USA jeszcze w latach 70. Początkowo również były domeną artystów, którzy w poszukiwaniu taniego miejsca do życia i pracy zajmowali (często nielegalnie) opuszczone hale fabryczne i magazyny, głównie w miastach, takich jak Nowy Jork. W latach 80. trend ten zaczął się komercjalizować i we wszystkich dużych metropoliach za oceanem deweloperzy zaczęli skupować stare obiekty z myślą o przekształceniu ich w mieszkania. Trend ten rozpędził się jeszcze bardziej w latach 90. i był połączony często z próbami ratowania cennej architektury przemysłowej z XIX i XX wieku, która normalnie zniknęłaby z powierzchni ziemi. W Polsce pierwsze lofty powstały w latach 2000.