Twoje mieszkanie jest ciemne i ponure? W ciągu dnia włączasz lampy, ponieważ do wnętrza nie dopływa wystarczająco dużo naturalnego światła? Możesz to zmienić. Wystarczy zastosować kilka sprawdzonych wnętrzarskich trików, dzięki którym nawet naprawdę ciemne mieszkanie stanie się znacznie jaśniejsze.
Jeśli z jakiegoś powodu do twojego mieszkania wpada niewiele światła słonecznego, bo np. za oknem rosną wysokie drzewa, czy okna są zorientowane na stronę północną, nie musisz pogrążać się w egipskich ciemnościach. Zacznij od najprostszego rozwiązania, czyli od pomalowania ścian i sufitów na biało. Kolor ten odbija światło, dzięki czemu pomieszczenie będzie wydawało się znacznie jaśniejsze, niż jest w rzeczywistości. Nie wierzysz? Spójrz na mieszkania rodem ze Skandynawii. Dlaczego mieszkańcy dalekich obszarów Finlandii, Szwecji czy Norwegii malują ściany i podłogi na biało? Bo podczas krótkich zimowych dni muszą radzić sobie z brakiem naturalnego światła. A biel bardzo w tym pomaga.
Nie obawiaj się jednak chłodnego efektu. Jasne kolory ścian to świetny wybór, ponieważ nie tylko odbijają światło, ale też są dobrym tłem dla innych barw i elementów wystroju wnętrz. Dlatego jeśli postawisz na jasne kolory, upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu – twoje mieszkanie będzie jaśniejsze, a ty ułatwisz sobie stylizację pomieszczenia.
Jesteś tradycjonalistą i w aranżacji wnętrz hołdujesz klasycznym rozwiązaniom? Niestety nie zawsze się one sprawdzają. Jeśli w ciemnym pomieszczeniu postawiłeś na duet w postaci zasłon i firan w jednej aranżacji okiennej, nic dziwnego, że twoje mieszkanie jest ciemne. Gęsto marszczony materiał skutecznie odetnie dopływ światła dziennego do wnętrza, dlatego pójdź na wnętrzarski kompromis. Zrezygnuj z przynajmniej jednej części tej układanki – same firany wystarczą, aby w ciągu dnia zapewnić ci poczucie prywatności.
Z kolei aby wieczorem sąsiedzi nie zaglądali ci do okien, w miejsce zasłon zamontuj rolety. Po zwinięciu nie będą one ograniczać dopływu światła tak, jak zasłony zawieszone na karniszu, nawet gdy są rozsunięte na boki. Możesz pójść też jeszcze dalej i zupełnie zrezygnować z zasłon i firanek – wtedy przekonasz się, jak wiele światła traciłeś przez nietrafioną aranżacje okienną.
Musisz też wiedzieć, że nadmiar dodatków i elementów wystroju nie sprzyja ciemnym pomieszczeniom. Mogą one bowiem przytłaczać pomieszczenie i przez to potęgować efekt braku wystarczającej ilości światła. Dlatego jeśli chcesz, aby wnętrze nabrało nieco optymistycznego charakteru i jednocześnie stało się jaśniejsze, zweryfikuj swoje podejście do dodatków. Po pierwsze pozbądź się ich nadmiaru – co za dużo, to nie zdrowo, zwłaszcza w małym i ciemnym pomieszczeniu. Po drugie, jeśli to możliwe, postaw na jasne barwy – jasna narzuta na sofę czy fotele, dywan, poduszki dekoracyjne i inne ozdoby dodatkowo rozbiją mrok panujący w pomieszczeniu.
Jeśli jesteś dopiero na etapie urządzania swojego mieszkania, ale już widzisz, że jest ono dość ciemne, postaraj się wykorzystać w aranżacji wnętrz meble o błyszczącej powierzchni. Przykładowo fronty kuchenne lakierowane będą dodatkowo nieco odbijać światło, co sprawi, że kuchnia będzie wydawać się jaśniejsza. Podobnie możesz postąpić w przypadku innych mebli w mieszkaniu – szafki rtv, komody czy wreszcie szafy na ubrania wykończone na wysoki połysk, będą lepszym rozwiązaniem, niż ich matowe odpowiedniki.
Lustra są twoimi wielkimi sprzymierzeńcami w walce o aranżację ciemnego wnętrza. Jeśli do mieszkania dopływa niewiele światła dziennego, lustrzana powierzchnia je odbije. Wystarczy, że umieścisz lustro naprzeciw okna. Bajecznie proste, prawda? Ale nie ograniczaj się jedynie do jednego lustra. Wykorzystaj ich więcej w stylizacji mieszkania. Musisz bowiem wiedzieć, że to nie tylko praktyczne dodatki do wystroju wnętrz, które pozwalają skontrolować stan garderoby przed wyjściem z domu. Lutra to tez pięknie wykonane przedmioty, które możesz wpleść do swojej galerii ściennej. Jeśli postawiłeś w stylizacji swojego mieszkania na ciemne bary, to lustro będzie idealnym akcentem, który nieco je rozświetli.
Przeczytaj też: Jak stylizować wnętrze za pomocą luster?
W twoim ciemnym pokoju jest tylko jeden główny punkt świetlny? To błąd – jeśli coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, jak mawia porzekadło. I jest w tym wiele prawdy. Główny punkt oświetleniowy faktycznie zapewni ci ogólne oświetlenie pomieszczenia, ale z pewnością w narożnikach pokoju i różnych zakamarkach nie będzie go wystarczająco wiele.
Dlatego jeśli chcesz, aby aranżacja twojego mieszkania nie była ponura, dodaj dodatkowe punkty świetlne. Światło boczne, jakie dają lampki biurkowe, stojące czy kinkiety będzie przyjemniejsze, ponieważ nie będzie ono raziło twoich oczu. Te dodatkowe elementy oświetlenia mieszkania staraj się umieścić w narożnikach, czy wszędzie tam, gdzie nie dociera główne oświetlenie. W rezultacie pomieszczenie będzie nie tylko jaśniejsze, ale też stanie się optycznie większe.
Jak widzisz naprawdę niewiele trzeba, aby rozjaśnić swoje ciemne mieszkanie. Kilka trików wystarczy, aby kolory ścian oraz elementy wystroju dodały nieco blasku do całej aranżacji wnętrza.
Autor: Kamila Zalińska-Woźny