Aranżacja wnętrz to skomplikowana układanka, w której pogodzić trzeba bardzo wiele elementów. Nie dość, że dopasować do siebie musisz wzory i faktury czy zestawić uzupełniające się nawzajem motywy, to jakby tego było mało, pozostają ci jeszcze kolory. Jeśli chcesz uniknąć stylizacyjnej wpadki w postaci źle dobranych kolorów, poznaj najczęstsze błędy, jakie zdarza nam się popełniać podczas aranżacji mieszkania.
To najważniejszy aspekt w całej tej zabawie z kolorami. Dobre oświetlenie może sprawić, że nawet ciemne modne kolory ścian będą wyglądać świetnie. Z kolei jeśli takie barwy wykorzystasz w źle oświetlonym pomieszczeniu, najpewniej będzie się ono prezentować bardzo ponuro. Dlatego zanim weźmiesz się za malowanie ścian, wybieranie koloru tapicerki czy dodatków, zacznij od testów. Postaw na próbki materiałów oraz testery farb – dzięki nim przekonasz się, jak wybrany kolor prezentuje się w świetle panującym w twoim mieszkaniu.
Możesz tez iść o krok dalej i skorzystać z aplikacji oferowanych przez producentów farb. Przykładowo programy marek Dulux i Dekoral pozwalają sprawdzić na podstawie zdjęcia, jak dana barwa będzie prezentować się w twoim mieszkaniu.
Przeczytaj też: Urządzasz mieszkanie? Te aplikacje i narzędzia internetowe ci w tym pomogą
Jeśli zdecydujesz się na ryzykowną grę w kolory, nie możesz dać zwieść się na manowce. Bo co za dużo, to nie zdrowo i w rezultacie aranżacja, która dzięki kolorom miała mieć optymistyczny charakter, w efekcie zamieni się w bezładną plątaninę barw. Dlatego pamiętaj o tym, aby wybrać barwę bazową, która będzie dominowała w stylizacji pomieszczenia i do niej dobierz 3-4 barwy uzupełniające. Najlepszym rozwiązaniem jest wybór naturalnej i stonowanej barwy, która posłuży ci jako podstawa stylizacji. Takie odcienie jak biel, szarość, beż czy jasny błękit są dobrym tłem dla innych kolorów, co pozwala na harmonijne połączenie całej stylizacji.
Kolory można dobierać na różnych zasadach. Przykładowo, jeśli będziesz zestawiać ze sobą barwy kontrastowe, czyli te leżące po przeciwnej stronie koła barw, uzyskasz wyrazistszą kompozycję. Z kolei jeśli wolisz bardziej harmonijne i stonowane połączenie, sięgaj po kolory, które sąsiadują ze sobą na kole barw.
Ciemne kolory ścian są na topie. Butelkowa zieleń, ciemna szarość czy morski granat dają w aranżacji wnętrz nieco dramatyczny, ale też szalenie elegancki efekt. Niestety, nie zawsze. Otóż jeśli ciemne kolory stosuje się w nieprzemyślany sposób, rezultat może być daleki od oczekiwanego. Po pierwsze na początek należy przede wszystkim skonfrontować barwę z naturalnym oświetleniem pomieszczenia, o czym czytałeś już w punkcie pierwszym. Po drugie warto wiedzieć, że ciemne kolory można po prostu stosować z umiarem. Dzięki temu może się okazać, że uda ci się złamać nawet jedną z wnętrzarskich zasad, która mówi, że w małych pomieszczeniach powinno się stosować tylko jasne kolory. Jeśli jednak marzą ci się ciemne kolory ścian, wystarczy, że zarezerwujesz dla nich tylko jedną płaszczyznę w pomieszczeniu. Ciemna ściana otoczona jaśniejszymi nie przytłoczy pomieszczenia, ale pozwoli ci uzyskać modny efekt stylizacyjny.
Aranżacyjna zachowawczość to prosta droga do wnętrzarskiej nudy. A taki rezultat może przynieść źle rozumiany total look ograniczający się do jednej barwy. O ile w stylu skandynawskim, w którym dominuje biel przełamana np. czarnymi dodatkami, tego typu eksperymenty mogą ujść na sucho, o tyle jeśli zdecydujesz się na jedną wyrazistą barwę i tylko jej będziesz się trzymać, wszystkie twoje starania mogą się skończyć jedną wielką klapą.
Bo wyobraź sobie – pokój cały urządzony na szaro, różowo czy zielono. To nawet nie brzmi dobrze, a co dopiero, gdy wcielisz ten pomysł w życie. Dlatego jeśli nie chcesz wpaść w pułapkę kolorystycznej nudy, zestawiaj ze sobą różne kolory, a pojęcia total look nie bierz sobie zanadto do serca.
Ogniście czerwona ściana lub intensywnie zielony kolor farb? To dopiero ryzyko. Czy wiesz, że kolory wpływają na nasz nastrój i niektóre z nich mogą pobudzać do działania, a inne pozwalają się wyciszyć? Dlatego z intensywnymi barwami należy postępować ostrożnie. Przykładowo w pomieszczeniach, gdzie odpoczywasz, czyli w sypialni i w salonie, lepiej jest unikać takich silnych akcentów kolorystycznych. Przez nie twój umysł będzie cały czas narażony na działanie intensywnych bodźców i w efekcie z odpoczynku nici. Lepszym rozwiązaniem będą barwy neutralne, jak np. beż czy szarość. Z kolei jeśli nie chcesz rezerwować z silnych akcentów kolorystycznych, lepiej zarezerwuj je dla dodatków – w takim wydaniu ich siła rażenia będzie nieco mniejsza, niż gdybyś postawił na intensywne kolory farb.
Kolejną kolorystyczną pułapkę, w którą łatwo wpaść podczas stylizacji własnego mieszkania, serwują nam wnętrzarskie trendy. Co roku słyszymy o najmodniejszych kolorach, które w danym sezonie będą królować w stylizacji wnętrz. Jednak co z tego, że postawisz na modne kolory ścian, jeśli nijak będą się one miały do reszty wystroju. Trendy należy traktować jako inspirację, a nie sztywne reguły. Przykładowo aktualny kolor roku Pantone, czyli Ultra Violet, jest szalenie trudną barwą do ogrania w stylizacji wnętrz. I co z tego, że kolor ten świetnie oddaje aktualne tendencje w świecie sztuki i designu, jeśli malowanie ścian za jego pomocą sprawi, że wpadniesz jak śliwka w kompot.
Autor: Kamila Zalińska-Woźny