Data modyfikacji:

Kowal bezskrzydły: jak się go pozbyć?


Kowal bezskrzydł y, nazywany również strażakiem lub tramwajarzem, to pluskwiak, którego możemy spotkać szczególnie wczesną wiosną lub jesienią. Choć dla ludzi bezpieczny, może być uciążliwy. Podpowiadamy więc, jak zminimalizować ryzyko jego pojawiania się oraz jak się go pozbyć.
ptak

Kowal bezskrzydły. Co to takiego?


Kowal bezskrzydły to pluskwiak. Dorosłe osobniki osiągają 1,5 cm długości. Mają czerwone ciało i charakterystyczne, czarne plamki. Dwie okrągłe i jedna trójkątna pośrodku pozwalają go rozpoznać. Niektórym osobom mogą przypominać biedronki, choć z nimi nie mają wiele wspólnego. Jak sama nazwa wskazuje, owady nie potrafią latać. Choć dorosłe osobniki mogą wykształcić skrzydła, to z nich nie korzystają.

Kowala bezskrzydłego najczęściej możemy spotkać wczesną wiosną oraz jesienią. Osobniki przebywają zazwyczaj w skupiskach, co może budzić niepewność lub panikę. Lubią przesiadywać na pniach drzew, oknach czy ławkach.

Czy kowal bezskrzydły jest groźny?


Widząc duże skupiska owadów, możemy obawiać się, że te nas zaatakują. Na szczęście nasze obawy są zupełnie bezpodstawne. Kowal nie gryzie ludzi i jest dla ich całkowicie bezpieczny. Co więcej, pluskwiaki te są pożyteczne dla środowiska. Lubią przesiadywać w ciepłych, nasłonecznionych miejscach, np. na murkach czy nagrobkach. Kowale żywią się owocami lipy, martwymi i chorymi owadami, odchodami. Przebywając w dużej grupie, wysysają soki z roślin. Czasami dochodzi pomiędzy nimi do wzajemnych ataków, podczas których zjadają same siebie. Jednak nigdy nie atakują ludzi.

Jak się pozbyć kowala z domu?


Takie pytanie możemy sobie zadać szczególnie na wiosnę, gdy na naszym ogrodzie, balkonie czy szybie zaczniemy dostrzegać gromadzące się owady. Choć dla nas nie są niebezpieczne, to są irytujące. Wydzielają specyficzny zapach i choć jeden pluskwiak nie będzie dla nas wyczuwalny, to cała gromada może już być. Niestety, nie tak łatwo można się pozbyć kowali. By nie wpuszczać ich do domu, najlepszym sposobem jest zamontowanie siatek na oknach. Podczas wietrzenia mieszkania powinniśmy otwierać tylko te okna, które są zabezpieczone. Dzięki temu przynajmniej częściowo zadbamy o to, by owady nie wlatywały do środka.

Rozwiązaniem mogą być również odstraszacze, które będą zniechęcały pluskwiaki do przebywania w naszym domu oraz ogrodzie. Do wyboru mamy środki, które umieścimy w pomieszczeniach lub na zewnątrz. Niestety te ogrodowe zazwyczaj działają do pierwszego deszczu, ale tutaj musimy już zwrócić uwagę na podpowiedzi producenta. Warto samemu wypróbować różnych środków i zobaczyć, który z nich w naszym wypadku najlepiej się sprawdza.

Wypłoszenie kowala


O ile pozbycie się kowala z domu może być wykonalne, o tyle wypłoszenie go spod jego ulubionego drzewa, czyli lipy, już nie. Jak już zostało wspomniane wcześniej, owady żywią się między innymi owocami. Lubią przesiadywać na pniach i trawie nieopodal. Niestety, dotychczas nie wynaleziono odpowiedniego preparatu, który chroniłby rośliny i jednocześnie skutecznie zwalczał obecność kowala bezskrzydł ego. Opryski chemiczne na niewiele się zdają, a tak naprawdę tylko szkodzą. Możemy próbować przenosić całe chmary owadów, pamiętając, że dla nas nie są niebezpieczne. Warto również zastosować środki, które chronią roślinność i sprawdzić, czy w przypadku naszego ogrodu któreś z nich przynoszą oczekiwane rezultaty. Choć walka z kowalem nie należy do najłatwiejszych, warto uzbroić się w cierpliwość i pamiętać, że przy systematyczności powinniśmy przynajmniej częściowo zlikwidować dokuczliwy problem.
Autorka: Aleksandra Bartosik