Otwarta garderoba – hit czy kit? Ta modna alternatywa dla tradycyjnej szafy do sypialni ma swoje zalety, jednak nie jest wolna od wad. Oto wszystko co warto wiedzieć o otwartej garderobie w sypialni, zanim zdecydujesz się wyeksponować
Na pewno znasz to rozwiązanie aranżacyjne z mediów społecznościowych. Na Instagramie czy Pintereście aż roi się od zdjęć przedstawiających otwarte garderoby w sypialniach. Najczęściej są to po prostu stojące wieszaki z ubraniami. Trzeba przyznać, że na zdjęciach takie rozwiązanie aranżacyjne wygląda znakomicie, ale jak jest w praktyce? Czy jest to jedynie mało praktyczny trend czy też dobry sposób na przechowywanie odzieży oraz urozmaicenie stylizacji mieszkania? Sprawdźmy.
Zacznijmy od plusów takiego kroku aranżacyjnego. Przede wszystkim otwarta garderoba może być ciekawym dodatkiem do aranżacji. Takie rozwiązanie znajdzie z pewnością uznanie w oczach prawdziwych wielbicieli mody, którzy w staranny sposób kompletują swoja garderobę i lubią szczycić się kolekcją modowych perełek. Kolorystycznie dobrane ubrania będą urozmaiceniem stylizacji twojej sypialni i mogą stać się jej ozdobą. Do tego schludnie wyeksponowane torebki lub buty również mogą pozytywnie wpłynąć na wystrój pomieszczenia.
Inną zaletą przemawiającą na korzyść otwartej garderoby jest łatwy dostęp do ubrań – po prostu ściągasz z wieszaków potrzebne ci koszule czy spodnie i gotowe. W takim przypadku masz też jaśniejszy ogląd swojej kolekcji ubrań, ponieważ wszystko widzisz jak na dłoni. Może ci to ułatwić kompletowanie oraz selekcjonowanie ubrań oraz przygotowanie codziennych stylizacji.
Warto też wspomnieć o innej zalecie, jaka wiąże się z otwartą garderobą. Jest to najzwyczajniej w świecie tańsze rozwiązanie, niż klasyczne szafy do sypialni, wyposażone w nowoczesne systemy przesuwania drzwi, funkcjonalne kosze itd. Jeśli zatem jesteś na etapie wykańczania mieszkania, a twój budżet jest już wyjątkowo napięty, otwarta garderoba składająca się ze stojących wieszaków będzie dobrym sposobem na oszczędność.
Czas jednak rozprawić się z wadami takiego rozwiązania. Jest ich sporo i widać je już na pierwszy rzut oka. I to dosłownie. Otwarta garderoba wymaga bowiem dużej dyscypliny i trzymania nienagannego porządku. Aby twoja otwarta szafa wyglądała dobrze, musisz zgromadzić jednakowe wieszaki oraz równo je wieszać, a także dbać o to, aby ubrania schludnie na nich wisiały.
Jak trudne może to być zadanie wie chyba każda z nas, która za drzwiami szafy chowała nieposkładane sterty ubrań, które wyglądały, jak po przejściu tornada. Zatem otwarta garderoba jest rozwiązaniem dobrym, jeśli potrafisz systematycznie składać ubrania. W przeciwnym razie taki sposób przechowywania ubrań niekorzystnie wpłynie na estetykę sypialni. Ponadto bałagan nie będzie dobrze wpływał na atmosferę panująca w pomieszczeniu, a jak doskonale wiesz, w sypialni powinna ona sprzyjać wypoczynkowi.
Przeczytaj też: Masz bałagan w szafie? 5 sposobów na zapanowanie nad nieporządkiem
To jednak nie koniec minusów tego rozwiązania. Otwarta garderoba w sypialni sprawi również, że na twoich ubraniach będzie osiadał kurz. Nie bez przyczyny wszystkie klasyczne szafy i garderoby są szczelnie zamknięte. Nawet w najlepiej posprzątanym mieszkaniu i tak będą unosiły się drobinki zabrudzeń, co szczególnie da osobie znać w sezonie grzewczym. Wtedy to bowiem nagrzane powietrze jest wprawiane w ruch i unosi z sobą kurz, który następnie osiada na wszystkich przedmiotach w pomieszczeniu, w tym również na ubraniach przechowywanych w otwartej garderobie.
Na dokładkę dodam jeszcze kolejną trudność, w obliczu której staną wszyscy szczęśliwi posiadacze zwierząt. W moim domu przez pewien czas wszystkie ubrania również wisiały na otwartych wieszakach. Takie rozwiązanie przyjęliśmy z musu i trwało ono do czasu, aż nie dorobiliśmy się zwykłej garderoby w sypialni. Ale do rzeczy. Nasze koty urządzały sobie wyczynową wspinaczkę po ubraniach zawieszonych na wieszakach.
Entuzjaści otwartej garderoby powiedzą, że można zamknąć drzwi do pomieszczenia, w którym wiszą ubrania, jednak każdy, kto mieszka z kotami i psami wie doskonale, że zwierzęta mają ukryte super moce i zamknięte drzwi nie stanowią dla nich jakiejkolwiek przeszkody. Kilka zaciągniętych lub podziurawionych swetrów i bluzek przekonało mnie, że musimy czym prędzej zamówić zwykłą szafę.
Jeśli pomimo powyższych wad chcesz postawić na otwartą garderobę zamiast szafy, możesz przynajmniej częściowo ją zasłonić. Wystarczy, że zawiesisz kurtyny. W tej roli sprawdzą się świetnie zwykłe zasłony. Wystarczy przepompować je za pomoc szyn lub specjalnych żyłek wysoko pod sufitem. W takim przypadku będziesz mógł łatwo zasłonić bałagan oraz ochronić swoje ubrania przed osiadaniem kurzu. Gdy garderoba w sypialni będzie posprzątana, po prostu odsłonisz kotary.
Podsumowując, otwarta garderoba to rozwiązanie dla ambitnych. Może ona być efektowną ozdobą twojej sypialni, ale tylko pod warunkiem, że twoja otwarta szafa będzie uporządkowana.