Data modyfikacji:

Salon z sypialnią. Jak urządzić?

Wydawać by się mogło, że to nie może się udać. Salon i sypialnia razem? Przecież to totalnie różne pomieszczenia. Na szczęście, w aranżacji wnętrz przeciwieństwa się przyciągają. Zwłaszcza, jeśli znajdziesz dla nich wspólny mianownik. Przekonaj się zatem, jak urządzić pokój dzienny z sypialnią, aby otwarta strefa prezentowała się świetnie i zapewniała ci poczucie komfortu.

Co łączy te dwa totalnie różne pomieszczenia? Funkcja wypoczynkowa. Zarówno w salonie, jak i w sypialni chodzi o to, aby zapewnić sobie komfortowe warunki do wypoczynku. Fakt, wypoczynek w pokoju dziennym i w sypialni to dwie różne sprawy, ale można tu znaleźć wspólny mianownik. Jak zastosować to w praktyce, czyli w aranżacji otwartej strefy? Zadbaj o to, aby w całym wnętrzu panowała przytulna i spokojna atmosfera. To właśnie może być ta stylizacyjna podstawa, dzięki której pokój dzienny z sypialnią może się udać.

Salon z sypialnią – jak urządzić? Sofa do spania

To najprostsza odpowiedź na pytanie, jak zaaranżować pokój dzienny z sypialnią? Sofa jest idealnym sposobem na połączenie najważniejszych funkcji salonu z sypialnią razem wziętych. Musisz jednak wiedzieć, że w takim przypadku wybór sofy, która jednocześnie będzie pełnić funkcję łóżka, nie może być przypadkowy. Wygoda to jedno i wszystko tu zależy od twoich upodobań. Zwróć jednak też uwagę na sposób rozkładania sofy. Jeśli będziesz korzystać z niej codziennie, co oznacza przynajmniej dwukrotne korzystanie z mechanizmu składającego i rozkładającego mebel każdego dnia, musi to być łatwe. W praktyce świetnie sprawdzają się modele z materacem wysuwanym do przodu.

Jeśli urządzasz salon z sypialnią razem wzięte, gdzie każdy skrawek powierzchni jest na wagę złota, dobrym patentem jest sofa z zasobną skrzynią do przechowywania. W tym przypadku w schowku umieścisz nie tylko pościel, ale również zapasowe tekstylia do salonu, jak np. obrusy, zasłony czy firanki.

W pokoju dziennym z sypialnią, w którym to rozkładana sofa z funkcją spania gra pierwsze skrzypce, trzeba też zwrócić uwagę na inne elementy wyposażenia. Otóż tuż przy sofie nie stawiaj zbyt wielu mebli czy dodatków. To może utrudniać ci jej wygodne rozkładanie, a przesuwanie fotela czy stolika kawowego codziennie przed pójściem, będzie niepotrzebną gimnastyką.

Dodatkowo w stylizacji pomieszczenia warto uwzględnić pomocnicze kosze, w których umieścisz dekoracyjne poduszki czy koce, które w ciągu dnia dekorują twoją sofę. Gdy rozłożysz ją przed snem, poduszki i pledy ułożysz w estetycznie wyglądającym koszu i w efekcie unikniesz wrażenia nieporządku i chaosu.

Salon z sypialnią razem czy osobno?

Jeśli jednak nie chcesz decydować się na pokój dzienny z sypialnią, gdzie kwestię łóżka rozwiązuje składana sofa, możesz mieć nieco pod górkę. Łóżko w otwartej przestrzeni, którą tworzą salon z sypialnią razem wzięte, wymaga nieco więcej aranżacyjnej gimnastyki, ale przecież do odważnych świat należy. Wystarczy, że spojrzysz na zdjęcia efektownie wystylizowanych loftów. Te z prawdziwego zdarzenia, które powstają w zaadaptowanych pomieszczeniach pofabrycznych, to najczęściej otwarta przestrzeń. Zatem wnętrzarski eksperyment z pokojem dziennym z sypialnią naprawdę może się udać.

W takim przypadku warto chociaż symbolicznie podzielić wnętrze na strefy, aby zapewnić sobie większe poczucie prywatności. Jak to zrobić? Jest na to kilka sposobów. Pierwszą opcją jest wykonanie konstrukcji, która będzie częściowo pełnić rolę ścianki działowej. To może być przeszklona ściana z czarnymi metalowymi szprosami – to modne rozwiązanie, które dodatkowo nada wnętrzu nieco industrialnego charakteru.

Salon z sypialnią razem wzięte możesz też podzielić w inny sposób. Ciekawym pomysłem jest kurtyna lub zasłona, która oddzieli część sypialnianą od dziennej. Nie dość, że taki pomysł zapewni ci nieco więcej poczucia prywatności, to jeszcze będzie świetnym dodatkiem do stylizacji wnętrza. Musisz bowiem wiedzieć, że tekstylia w aranżacji wnętrz są twoimi wielkimi sprzymierzeńcami. Dodatki tego typu poprawiają akustykę wnętrza i dodają mu przytulności.

Inną opcją na wydzielenie strefy sypialnianej w otwartej przestrzeni jest wykorzystanie regału. W tym przypadku jest to mniej trwały element dzielący na strefy wnętrze, więc zachowasz możliwość łatwego zmieniania aranżacji przestrzeni – regał wystarczy przenieść w inne miejsce, jeśli przyjdzie ci ochota na odmianę stylizacji. To dobry sposób, aby wyeksponować kolekcję książek czy pamiątek z podróży lub ciekawych dekoracji – jeśli wybierzesz ażurowy regał, będą one widoczne zarówno z części wypoczynkowej, jak i sypialnianej.

Następne rozwiązanie, jakie może ci się przydać w otwartej strefie dziennej to parawan. Dzięki niemu zasłonisz nieco łóżko, więc strefa sypialniana będzie jednoznacznie wyznaczona. Dodatkowo parawan daje też duże pole do popisu w stylizacji mieszkania. Można zawiesić na nim różne dekoracje, dzięki czemu zyskasz miejsce do wyeksponowania np. kolekcji torebek czy domowych ozdób.

Na koniec warto jeszcze pamiętać o kilku drobiazgach. Jeśli urządzasz strefę dzienną, w której nie tylko pokój dzienny z sypialnią tworzą jedno wnętrze, ale dochodzi też do tego kuchnia, pamiętaj, aby wybrać cicho działające urządzenia AGD. Nie chcesz chyba, aby działająca zmywarka przeszkadzała ci w zaśnięciu. Postaraj się też zróżnicować oświetlenie, ponieważ w sypialni powinno ono być mniej intensywne i o cieplejszej barwie. Takie warunki oświetleniowe sprzyjają wydzielaniu melatoniny, czyli hormonu snu.

Autor: Kamila Zalińska-Woźn