Wybierając zegar do salonu, często zapominamy o dość istotnej sprawie, jaką jest jego głośność pracy. Z pozoru nie wydaje się ona problemem, ale nieraz dźwięk zegara może mocno rozpraszać, np. trakcie drzemki, pracy lub oglądania filmów, a na dłuższą metę nawet irytować. Starajmy się więc wybrać modele pracujące całkowicie bezgłośnie. W klasycznych wnętrzach nieraz stawia się na typowe „babcine” zegary, zamknięte w obudowach z drewna lub metalu, które mają np. widoczne wahadło. Ich mechanizm potrafi być bardzo głośny, jednak w sklepach znajdziemy elektroniczne repliki, pozbawione hałaśliwych elementów, nie musimy więc polegać na drogich antykach.