Największe problemy mamy, gdy adaptowane poddasze ma skosy po obu stronach pomieszczenia, a na suficie nie ma żadnej płaskiej i horyzontalnej przestrzeni. W takim wypadku mamy do wyboru kilka rozwiązań. Najczęściej decydujemy się na wykonanie podsufitki w miejscu, w którym spotkają się dwa skosy. Daje to nam możliwość niesprawdzenia przewodów i instalacji klasycznych żyrandoli, plafonów lub reflektorków. Te ostatnie można wygodnie kierować w różną stronę, co przydaje się szczególnie w pokojach z pojedynczym skosem. Światło skierowane w jego stronę bardzo łatwo rozjaśnia całe wnętrze nawet przy niewielkim natężeniu.