Dlaczego temat roślin w sypialni nadal wywołuje tyle emocji? Niektórzy za argument przeciw umieszczaniu roślin w pokoju, w którym śpimy uznają to, że kwiaty zabierają w nocy tlen.
Spójrzmy na to jednak z innej strony. To prawda, że rośliny zabierają w nocy tlen, jednak w ciągu dnia oddają go tyle, że bilans tej całej wymiany jest dla nas na duży plus.
Nie musisz się więc martwić o jakość snu, jeśli znalazłeś w sypialni miejsce na kwiaty.
Rośliny stwarzają wokół siebie swoisty mikroklimat, który podnosi wilgotność powietrza, a nawet oczyszcza je z dwutlenku węgla.
Jakich roślin unikać w sypialni? Z pewnością kwiatów o intensywnym zapachu. Ile kwiatów w sypialni to ich optymalna ilość? Wszystko zależy od wielkości pomieszczenia, ale przesada też nie jest wskazana.
Im więcej kwiatów, tym więcej tlenu zabierają ci w nocy. Kilka doniczek, nie więcej niż pięć, powinno być maksymalną ilością.