Czy gabinet w domu to coś dla ciebie? Tak, jeśli regularnie płacisz rachunki online. Tak, jeżeli czasami musisz coś wydrukować. Tak, jeśli przechowujesz w mieszkaniu ważne dokumenty. Najwyższy czas pożegnać stereotyp, że biurowy kąt to coś, co należy się tyko osobom pracującym zdalnie. Powinna być to ważna część także twojego mieszkania.
W każdym mieszkaniu i w każdym domu powinien być gabinet. W naszym kraju tworzenie osobnych, nieco biurowych pomieszczeń czy kątów nie jest jeszcze bardzo popularne, ale coraz więcej rodzin dostrzega korzyści z ich posiadania. Oto do czego potrzebny ci mały gabinet w domu.
Akty urodzenia, rachunki i paragony nie muszą znajdować się w pokoju dziennym, upchnięte w którejś z szuflad komody. Jeśli je posegregujemy i postawimy w gabinecie, zyskamy lepszy do nich dostęp.
Przeczytaj również: Schody na poddasze. Jak urządzić schody na strych?
Nożyczki, taśmy, długopisy, notesy – każdy z nas je ma, najczęściej jednak nie wiemy, gdzie konkretnie leżą. Domowe biuro znosi ten problem, bo wszystko ma swoje miejsce.
Napisanie podania, wydrukowanie faktury, spokojne przejrzenie pliku PDF od kolegi z pracy – do wszystkich tych czynności potrzebujemy spokoju. Gabinet w domu umożliwia skoncentrowanie uwagi.
Większość z nas nie ma możliwości wyodrębnienia oddzielnego pokoju na gabinet. Dobra wiadomość jest taka, że nawet nie jest on specjalnie potrzebny, o ile rzeczywiście nie wykonujemy obowiązków zawodowych w mieszkaniu i nie musimy skupiać się na pracy przez kilka godzin.
Jednym z najlepszych miejsc na mały gabinet w domu, w którym nie ma „wolnego” pomieszczenia, jest sypialnia. Dlaczego właśnie tam powinniśmy urządzić biuro, a nie na przykład w pokoju dziennym? Chodzi oczywiście o skupienie uwagi. W salonie toczy się codzienne życie – ktoś się śmieje, ktoś rozmawia, włączony jest telewizor. Sypialnia zapewnia ciszę i komfort.
Jeżeli nie dysponujemy sypialnią tak dużą, by zmieścić w niej biurko, to możemy zdecydować się na pokój dzienny. Gabinet w domu, zwłaszcza w salonie, powinien być jednak odseparowany od reszty pomieszczenia, co oznacza na przykład ustawienie biurka jak najdalej od kanapy i telewizora.
Gdy i salon z różnych względów nam nie odpowiada, domowe biuro może powstać… w szafie. Chodzi oczywiście o duże szafy przesuwne, w których duża półka może odgrywać rolę biurka.
Niektórym zależy na licznych szufladkach, w których będzie miejsce na szpargały. Inni koncentrują się na dodatkowych półkach (czyli nadstawkach), mieszczących notesy, segregatory i dokumenty.
Jeżeli siadasz przy komputerze wieczorami, a biurowy kąt znajdzie się w sypialni, to postaw na lampkę biurową – jej światło nie będzie nikogo drażniło. Jeśli nie musisz się ograniczać, rozważ zamontowanie stylowej, niskiej lampy sufitowej, która poprawi komfort pracy.
Gabinet w domu powinien zachęcać do pracy i zdobić mieszkanie. Aby tak było, kup odpowiednie dodatki – stylową ramkę na zdjęcie, elegancki kalendarz stojący i jeden (nie więcej) elegancki bibelot.
Autor: Robert Wojtaś