Data publikacji: Wtorek, 29.09.2020

Jak zabezpieczyć róże na zimę?

Róże stanowią najpiękniejszą dekorację ogrodu. Niestety, aby prezentowały się bez zarzutu, wymagają starannej pielęgnacji – w tym ochrony przed chłodem. Jeśli o nią nie zadbasz, może się okazać, że nie zakwitną w kolejnym sezonie. Jak zabezpieczyć róże na zimę? Czym je najlepiej okryć i co z przycinaniem?

Róże na zimę – czy trzeba je zabezpieczać?

Istnieją przeróżne odmiany róż. Niektóre są mrozoodporne i nie wymagają szczególnej ochrony (poza młodymi krzewami) – to między innymi odmiany historyczne, dzikie, pnące i parkowe. Jednak większość tych, które pielęgnujemy w swoich ogrodach, zdecydowanie wymaga zastosowania pewnych zabiegów, gdy tylko zacznie być naprawdę chłodno. Bez nich pędy mogą przemarznąć, co będzie skutkowało brakiem kwiatów.

Kiedy okryć róże na zimę?

Początkujący ogrodnicy nierzadko popełniają błąd, który polega na pewnej „nadopiekuńczości” w stosunku do różanych krzewów. Polega on na okrywaniu ich już w październiku, po to, by na wypadek nagłego nadejścia mrozów były już bezpieczne. Tak się jednak nigdy nie powinno robić. Zbyt wczesne okrycie róż podnosi temperaturę gleby i sprawia, że roślina chętniej wegetuje. To z kolei oznacza, że kiedy naprawdę nadejdzie zimna aura, krzew będzie bardziej podatny na przemarznięcie i zniszczenie.

Przeczytaj także: 7 faktów o roślinach domowych, które mogą cię zaskoczyć

A zatem – kiedy okryć róże na zimę, aby im nie zaszkodzić? Otóż należy to zrobić dopiero, kiedy rzeczywiście nadejdą bardzo chłodne dni (przymrozki) i opadną liście. Ziemia musi być trochę przemarznięta.

Jak zabezpieczyć róże na zimę?

Zwykłe krzewy różane zabezpiecza się przed mrozem poprzez kopczykowanie oraz dodatkowo przez ściółkowanie. Na czym polega każda z tych metod?

Kopczykowanie

Kopczykowanie polega na otoczeniu dolnej części krzewu kopczykiem – może się on składać z ziemi ogrodowej oraz kompostu. Świetnie sprawdzi się również piasek czy np. trociny. Pamiętaj jednak, żeby nie zgarniać ziemi dookoła krzaczka róży – w ten sposób możesz odsłonić trochę bryły korzeniowej, co zmniejszy odporność rośliny na mróz

Ściółkowanie

Utworzony kopczyk warto przykryć ściółką – liśćmi, gałązkami, korą czy np. słomą. To świetne, dodatkowe zabezpieczenie, dzięki któremu róży z pewnością nie zagrożą najniższe temperatury.

Uwaga! Zabezpieczając róże na zimę, warto również osłonić sam krzew, tj. wyższe jego części. Najlepiej w tym celu sprawdzi się agrowłóknina.

Pnące róże zimą – zabezpieczenie

Nieco inaczej zabezpiecza się róże pnące. Jeżeli masz młodziutką roślinę, zdejmij cały krzew z podpórki, połóż go na ziemi, a następnie delikatnie zwiąż. Nasadę przykryj kopczykiem, a całą resztę – ściółką. Jeżeli natomiast roślina jest już bardzo duża i zdjęcie jej przysporzyłoby trudności, nie rób tego. Kup więcej włókniny, dokładnie owiń krzew, a przy dolnych jego częściej przygotuj duży kopczyk. To wystarczy, aby róża przetrwała do wiosny.

Jak przyciąć róże na zimę?

Jeśli zadajesz sobie pytanie, kiedy obcinać róże na zimę, to mamy dla ciebie niespodziankę – w ogóle nie powinno się tego robić. Drastyczne obcinanie krzewów sprawi, że poszczególne pędy nie zdążą zdrewnieć, przez co roślina w jeszcze większym stopniu będzie narażone na przemarznięcie. Róże przycina się wiosną.

To, co możesz zrobić przed zimą, to przyciąć krzew higienicznie, czyli usunąć przesuszone pędy, a także te połamane czy zniszczone przez różne szkodniki.

Uwaga! Pamiętaj, że powyższa informacja o terminie przycinania róż wiosną nie dotyczy gatunków pnących, które kwitną tylko raz w sezonie. Je należy przycinać dopiero latem, kiedy już przekwitną.

Przeczytaj także:

Autor: R. Wojtaś