Podkłady kolejowe drewniane – tak czy nie?
Zdemontowane podkłady kolejowe stały się popularnym elementem architektury ogrodowej. Grube, drewniane belki o kwadratowym przekroju mają ciekawą, industrialną stylistykę i przede wszystkim są tanie – materiał z odzysku można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze, co w porównaniu z materiałem przeznaczonym do stylizacji działki, pozwala na dużą oszczędność. Niestety, okazuje się, że nie jest to dobry pomysł.
Jak podaje serwis Nauka w Polsce , drewniane podkłady kolejowe są impregnowane przy użyciu środka zwanego kreozotem. Preparat uzyskuje się ze smoły węglowej i to właśnie jemu podkłady kolejowe zawdzięczają swój charakterystyczny ciemnym kolor oraz odporność na degradację biologiczną.
Środek jest, niestety, silnie szkodliwą substancją, w której skład wchodzą m.in. związki rakotwórcze. Drewno pokryte kreozotem, pod wpływem działania wilgoci czy w efekcie kontaktu z glebą, uwalnia toksyczne substancje do środowiska.
W rezultacie pozorna oszczędność na materiale wykończeniowym do ogrodu może być bardzo niebezpieczna dla naszego zdrowia. Co więcej, prawo unijne zabrania sprzedaży czy przekazywania przedmiotów zabezpieczonych kreozotem do dalszego użytku.
Co zamiast podkładów kolejowych w ogrodzie?