Data publikacji:

Jaka folia pod panele? Jaki podkład będzie najlepszy?

Folia paroizolacyjna pod panele podłogowe spełnia rolę izolacji przeciwwilgociowej i zabezpiecza panele przed odkształceniami. Brak folii może spowodować nie tylko wybrzuszenie i trwałe zniszczenie podłogi, ale też nieuznanie gwarancji przez producenta paneli. Również przy zastosowaniu ogrzewania podłogowego – wodnego, jak i elektrycznego – zastosowanie właściwej izolacji jest konieczne. Nie wystarczy wybrać produkt tylko z nazwy przeznaczony do podłóg. Dobra folia pod panele musi spełniać konkretne parametry, które powinny być podane w opisie produktu.
Jaką folię pod panele wybrać?

Jaka folia pod panele?

Montaż paneli podłogowych w formie tzw. podłogi pływającej jest popularnym rozwiązaniem ze względu na taniość, szybkość i prostotę tej metody. Inaczej jak w przypadku tradycyjnego parkietu lub desek, podłoga nie jest na trwale przyklejona do podłoża. Panele oddziela od wylewki betonowej folia paroizolacyjna, spoczywająca bezpośrednio na wylewce, oraz warstwa podkładu, np. polistyrenu XPS lub płyty korkowej, spełniająca rolę wyrównującą i wytłumiającą.

Folia paroizolacyjna zabezpiecza podłogę przed wilgocią przedostającą się z posadzki. Oczywiście montaż paneli może być wykonywany tylko po zakończeniu budowy i wysuszeniu pomieszczeń. Przed rozpoczęciem prac należy zmierzyć wilgotność wylewki za pomocą higrometru, gdyż nie powinna ona przekraczać 2%. Należy też dokładnie oczyścić posadzkę z piasku i kawałeczków gruzu, gdyż mogą one uszkodzić folię oraz wpłynąć na równość i właściwości akustyczne podłogi.

Do montażu pod panelami z laminatu czy drewna należy zakupić dedykowaną folię paroizolacyjną o współczynniku SD powyżej 75 m. Jest to kluczowy parametr, od którego wielu producentów uzależnia obowiązywanie gwarancji. Współczynnik SD określają tzw. opór dyfuzyjny równoważnej grubości warstwy powietrza, stanowiącej opór dla pary wodnej wyrażony w metrach. Mówiąc prościej, jeśli kupimy folię o paroizolacyjności SD>100, to oznacza to ochronę przed parą wodą jak oddzielenie warstwą 100 m powietrza.

Niektórzy sprzedawcy, zamiast terminu „paroizolacja”, mylnie używają pojęcia „paroszczelność”, jest ono jednak zarezerwowane wyłącznie dla materiałów o współczynniku SD równym lub większym od 150 m. Czasem stosuje się też inne oznaczenia stopnia ochrony przed wilgocią. Nie musi to od razu oznaczać złej jakości produktu – wystarczy dopytać producenta lub dostawcę, jaki poziom ochrony zapewnia dana folia.

Najpopularniejsze folie paroizolacyjne są wykonane z polietylenu LDPE i mają grubość 0,2 mm. Jest to materiał o wysokiej wytrzymałości mechanicznej, odporny na starzenie. Folia dobrej jakości może mieć uniwersalne zastosowanie – zarówno do izolacji podłóg, jak i dachów lub ścian szkieletowych. Ważniejsze są odpowiednie parametry, a nie samo określenie, że folia jest przeznaczona do podłóg.

Nie należy jednak stosować najtańszej folii, której dostawca nie jest w stanie podać konkretnych parametrów, a tym bardziej folii malarskiej, która nie zapewni odpowiedniej ochrony przeciwwilgociowej. Oprócz właściwego współczynnika SD folia powinna też mieć odpowiednią wytrzymałość na rozciąganie w kierunku podłużnym oraz poprzecznym. W klasyfikacji ogniowej folia powinna mieć klasę materiału „trudnozapalnego”, czyli bezpiecznego do zastosowania w budownictwie mieszkaniowym.

Przy obliczaniu ilości folii potrzebnej do danego pomieszczenia, podobnie jak w przypadku samych paneli, należy też doliczyć odpowiedni zapas. Zwykle około 15% powinno wystarczyć, jednak im bardziej nietypowy kształt pomieszczenia, tym większy powinien być zapas. Pamiętajmy też, że folię pod panele montujemy na zakładkę, czyli sąsiednie powierzchnie powinny zachodzić na siebie około 15 cm i być sklejane wyłącznie przeznaczoną do tego celu taśmą wodoodporną. Również przy ścianach należy założyć dodatkowe kilka centymetrów naddatku – folia powinna być wywinięta na ścianę do wysokości około 3 cm.

Folia paroizolacyjna jest dostarczana w rolkach o długości zwykle 25 m.b. i różnej szerokości np. 1 m, 1,5 m, 2 m, a nawet 4 m. Jeśli to możliwe, postarajmy się wybrać wymiary materiału tak, aby uzyskać jak najmniej łączeń, a co za tym idzie - najmniejsze straty. Im większe pomieszczenie, tym szerszych rolek możemy używać. Z kolei podkłady są dostępne w rolkach, a także w formie płyt i harmonijek. Ten ostatni rodzaj jest wyjątkowo wygodny w montażu, gdyż minimalizuje łączenia i pozwala na stopniowe rozkładanie materiału.

Jaka folia pod panele na ogrzewanie podłogowe?

Ogrzewanie podłogowe jest obecnie coraz powszechniej stosowaną formą dostarczania ciepła do wnętrz. Najczęściej spotykamy się z ogrzewaniem wodnym w formie rurek z tworzywa umieszczonych w wylewce, bądź ogrzewaniem elektrycznym w formie mat grzejnych lub folii grzewczych. Podkład stosowany pod panele z ogrzewaniem podłogowym powinien dobrze przenosić ciepło, jak np. polietylen o dużej gęstości PEHD.

Panele podłogowe są przygotowane do współpracy z tą formą ogrzewania, jednak podobnie jak w przypadku zwykłej nieogrzewanej podłogi, konieczne jest zastosowanie folii paroizolacyjnej, zabezpieczającej panele przed chłonięciem wilgoci z wylewki i płyty. W przypadku ogrzewania elektrycznego z folii grzewczych (tzw. ogrzewanie na podczerwień), zalecane jest zastosowanie dodatkowo drugiej warstwy folii na powierzchni maty, co ma zabezpieczyć ją od góry w przypadku zdarzeń losowych typu zalanie mieszkania lub rozlanie płynów. Maty termiczne wymagają też izolacji termicznej od spodu, żeby nie oddawały ciepła w głąb wylewki, a jedynie ku górze.

Można także spotkać się z podkładami zintegrowanymi, które zawierają połączoną warstwę paroizolacyjną (tzw. 2 w 1) oraz wyposażonymi dodatkowo w warstwę samoprzylepną, która ułatwia łączenie kolejnych kawałków ze sobą (tzw. 3 w 1). Takie rozwiązanie jest szybkie w montażu i efektywne kosztowo.

Autor: Szymon Wachal