Data publikacji:

Jaki czujnik czadu i gazu wybrać?

Czujniki czadu i gazu to niezwykle przydatne urządzenia, które w przypadku problemów i awarii mogą nam uratować życie lub uchronić dom przed pożarem. Specjaliści zalecają, by instalować je między innymi w pomieszczeniach z wszelkiego rodzaju piecami gazowymi oraz węglowymi. Podpowiadamy, jakie urządzenie tego typu kupić, a także jak się z nim obchodzić.
czujniki czadu i gazu
Czujniki czadu i gazu to niezwykle przydatne urządzenia , które powinny znaleźć się w każdym domu, mieszkaniu lub budynku, w którym istnieje ryzyko ulatniania się gazu lub zbierania się czadu. Tłumaczymy, czym są detektory tego typu, jaki czujnik czadu i gazu wybrać, a także gdzie je zamontować.

Przeczytaj również: Najlepszy czujnik czadu. Ranking produktów

Zagrożenia wywołane czadem i gazem

Rocznie na skutek zatrucia tlenkiem węgla (CO), a więc tzw. czadem, umiera w Polsce wciąż bardzo wiele osób. Ten bezwonny i bezbarwny zabójca atakuje zazwyczaj posiadaczy nieszczelnej, uszkodzonej lub mało wydajnej instalacji grzewczej, korzystającej z wielu rodzajów paliw. Mowa tu między innymi o węglu, drewnie, oleju, gazie ziemnym, benzynie czy ropie. Tlenek węgla powstaje w wyniku ich niepełnego spalania wywołanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu. Niebezpieczeństwo zatruciem CO wzrasta zwłaszcza wtedy, gdy przebywamy w słabo wentylowanych pomieszczeniach, dlatego też do największej liczby incydentów dochodzi zimą.

Tlenek węgla wchłaniany jest błyskawicznie przez nasz organizm, dostając się z płuc wprost do krwiobiegu, gdzie wiąże się z hemoglobiną i blokuje poprawny transport tlenu do wszystkich komórek ciała. Pierwsze objawy zatrucia tlenkiem węgla to mocny ból głowy, nudności, senność oraz poczucie dezorientacji. Przy dłuższej ekspozycji na stężony CO człowiek traci przytomność. Jeżeli nie otrzyma on błyskawicznie pomocy, znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie.

Zatrucia gazem, np. standardowym gazem ziemnym używanym w kuchenkach, należą do rzadkości. Jeżeli jednak niepostrzeżenie ulatnia się on przez dłuższy czas, zwłaszcza w słabo wentylowanym pomieszczeniu lub pomieszczeniach, stanowi on potencjalne zagrożenie wybuchem i pożarem, który może wywołać nawet niewielka iskra pochodząca np. z instalacji elektrycznej.

Jak działają czujniki czadu i gazu?

Zdaniem detektorów czadu oraz gazu jest informowanie za pomocą sygnału dźwiękowego o przekroczeniu bezpiecznego stężenia gazów w pomieszczeniu. Do tego celu te niewielkie urządzenia wykorzystują specjalne czujniki elektrochemiczne, przez co wymagają stałego zasilania.

W sprzedaży znajdziemy wiele typów czujników, począwszy od najprostszych modeli za kilkadziesiąt złotych, a skończywszy na droższym sprzęcie za kilkaset złotych. Sprzedawcy oferują urządzenia skupiające się na wykrywaniu tylko jednego konkretnego gazu, np. tlenku węgla, lub sprzęt posiadający kilka różnych wbudowanych czujników, alarmujących nas o wykryciu gazu i dymu.

Droższe modele posiadają czasami wyświetlacze LED oraz bardziej skomplikowane panele konfiguracyjne, a także funkcje SMART, pozwalające na zdalne wysyłanie ostrzeżeń do urządzeń mobilnych lub komputera użytkownika. Wszystkie jednak posiadają odpowiednie atesty i spełniają swoje podstawowe zadanie w ten sam sposób i z podobną dokładnością, tak więc wybór odpowiedniego modelu będzie zależał od naszych dodatkowych potrzeb (np. sposób zasilania i montażu), a także budżetu.

Jak montujemy czujniki czadu i gazu?

Detektory czadu i gazu montujemy zgodnie z instrukcjami dostarczonymi przez producenta. Oznacza to, że zazwyczaj będą umieszczone w odległości od 1,5 do 3 metrów od źródła potencjalnego zagrożenia, np. pieca gazowego. Zazwyczaj są one więc przymocowane na stałe do ściany.

W przypadku wysokich pomieszczeń nie powinny być wieszane jednak zbyt wysoko, odnosi się to zwłaszcza do detektora czadu, tlenek węgla jest bowiem cięższy od powietrza i zalega przy podłodze. Musimy również zadbać, by czujniki nie były zanadto zakryte, co pozwoli na bieżąco kontrolować ich kondycję, która najczęściej komunikowana jest kolorowymi diodami.

Większość czujników zasilana jest za pomocą wymienialnych baterii. Dodatkowo niektóre modele pozwalają też na stałe podłączenie ich do prądu za pośrednictwem standardowej wtyczki elektrycznej. Producenci zadbali o to, byśmy wiedzieli, kiedy baterie urządzenia są bliskie rozładowaniu. O fakcie tym jesteśmy informowani za pośrednictwem migającej diody albo specjalnego dźwięku.

W przypadku modeli sieciowych, gdy w pomieszczeniu dojdzie do odłączenia zasilania np. na skutek awarii, sprzęt nie przestaje działać dzięki dodatkowej zapasowej wymiennej baterii (zazwyczaj jest to standardowy paluszek AA lub AAA), o której instalacji powinniśmy zawsze pamiętać przed pierwszym uruchomieniem czujnika.

Testowanie czujników czadu i gazu

Czujniki posiadają zazwyczaj specjalny przycisk lub tryb testowy, który pozwala sprawdzić, czy wszystkie diody sprzętu działają poprawnie, podobnie jak ich sygnał dźwiękowy. Niestety nie są one w stanie automatycznie sprawdzić czułości oraz działania detektora gazu. W razie wątpliwość tego rodzaju test musimy przeprowadzić samodzielnie.

Sprawdzenie poprawnego działania czujnika gazu dokonamy nawet z pomocą zwykłej zapalniczki. Wystarczy, że tuż przy czujniku bez wzniecania ognia rozpylimy przez kilka chwil jej zawartość. Sprawny detektor powinien dość szybko poinformować o niebezpieczeństwie. W przypadku detektora czadu użyć możemy specjalnych butelek do testowania ze stężonym CO.

Za pomocą dołączonego wężyka wstrzykujemy gaz do szczelnego pojemnika lub woreczka, w którym uprzednio zamknęliśmy urządzenie. Dobrze działający czujnik od razu powinien wydać z siebie dźwięk alarmowy.
Autor: Michał Kułakowski