Trudno wyobrazić sobie współczesne budownictwo bez termoizolacji. Normy wydatku energetycznego budynków co kilka lat ulegają zaostrzeniu, co przekłada się na konieczność zastosowania coraz grubszej warstwy styropianu. Jaki styropian wybrać? Podpowiadamy, jakie parametry mają największe znaczenie.
Styropian przeznaczony na elewację oznaczony jest najczęściej jako „fasada” lub „ściana”. Od tego przeznaczonego na dach lub podłogę różni się gęstością, a zatem i odpornością na ściskanie. Klasyczny styropian elewacyjny musi mieć wytrzymałość mechaniczną minimum 80 kPa, choć znacznie częściej spotyka się modele znoszące siłę rozrywającą 100 kPa.
W metodzie lekkiej mokrej (ETICS) pokrywa się go najczęściej tynkiem akrylowym lub silikonowym. Do ocieplenia elewacji najczęściej wykorzystywany jest styropian EPS, czyli ten o porowatej strukturze.
Pomiędzy spienionymi granulkami styropianu znajduje się powietrze, które dodatkowo izoluje ściany. XPS, czyli styrodur, wykorzystywany jest głównie w warunkach podwyższonej wilgotności, np. do ocieplenia fundamentów.
Sprawdź również nasze pomysły na ciekawą elewację domu.
Jednym z najważniejszych parametrów styropianu na elewację jest współczynnik przewodzenia ciepła. Im niższy współczynnik, tym lepsze właściwości izolacyjne ma dany styropian. Parametr ten nazywany jest lambdą (λ).
Styropiany stosowane w budownictwie mają wartość przewodzenia λ od ok. 0,031 do 0,045 W/(m.K). W przypadku najpopularniejszych, białych styropianów elewacyjnych jest to 0,038 W/(m.K). W nowoczesnym budownictwie raczej nie stosuje się płyt o współczynniku wyższym niż 0,040 W/(m.K).
Dla osiągnięcia izolacyjności cieplnej uwzględnionej w projekcie energetycznym budynku wymagałoby to zastosowania płyt styropianowych o bardzo dużej grubości. Warto pamiętać, że od 2021 roku współczynnik przenikania ciepła (U) ścian zewnętrznych nie powinien być większy niż 0,20 W/(m²•K).
Do ocieplenia budynków używa się płyt styropianowych o grubości od ok. 8 cm do 30 cm. W sprzedaży dostępne są cieńsze płyty styropianowe, ale rzadko używa się ich do ocieplenia elewacji. Wydatki związane z montażem oraz tynkowaniem są w każdym przypadku takie same, a oszczędność na grubości styropianu okupiona byłaby gorszą izolacją budynku. Najczęstszym wyborem są więc płyty o grubości 12 i 15 cm. Pozwalają one spełnić wymogi budownictwa energooszczędnego.
Dobierając grubość styropianu, warto uwzględnić także grubość ścian budynku. Jeśli połączysz grube mury z warstwą styropianu o grubości 30 cm, możesz uzyskać efekt bunkra. Światło nie będzie docierało do okien w optymalny sposób i pomieszczenia przez większość czasu będą zacienione. Karykaturalnie grube ściany wypłyną także negatywnie na stylistykę domu i odbiorą projektowi lekkości.
Ceny szarego styropianu o grubości 15 cm mogą być nawet kilkanaście złotych wyższe od styropianu białego. Ten drugi w dalszym ciągu jest najchętniej kupowany przez inwestorów. Niektórzy producenci dodają do białych płyt odrobinę grafitowego granulatu, jednak nie wpływa to na parametry produktu. Rzeczywiste efekty widoczne są dopiero wtedy, gdy cała płyta powstała przy użyciu grafitowego surowca.
Największą różnicą pomiędzy grafitowym a białym styropianem jest niższe przewodnictwo cieplne. Wzbogacony styropian osiąga współczynnik λ w zakresie 0,031 W/(m.K), co jest bardzo dobrym wynikiem. Styropian o takim współczynniku i grubości 12 cm zapewni budynkowi lepszą termoizolację niż płyty o grubości 15 cm i współczynniku 0,042 W/(m.K). W grafitowy styropian warto zainwestować zwłaszcza wtedy, gdy projekt przewiduje niewielką grubość ścian lub jest to budynek pasywny.
Niestety, z zastosowaniem grafitowego styropianu wiąże się kilka mankamentów. Jest bardzo wrażliwy na wysoką temperaturę, więc podczas układania trzeba zastosować kurtyny przyciemniające. Wymaga również natychmiastowego tynkowania i nie powinien długo pozostawać odsłonięty. Po wystawieniu na słońce grafitowy styropian kurczy się, a pomiędzy płytami powstają szczeliny. Nieco trudniejsze jest również przyklejanie grafitowego styropianu, bowiem klasyczny klej nie trzyma się go równie dobrze, co białego.
Wyniki z badań laboratoryjnych wskazane na opakowaniu styropianu nie zawsze idą w parze z jakością styropianu. Wybierając materiał musisz zwrócić uwagę nie tylko na deklaracje, ale i wykonanie styropianu. Dobrej jakości styropian nie powinien łatwo zapadać się pod palcami ani kruszyć. Musi mieć jednolitą strukturę, dlatego przypatrz się rogom płyt. Jeśli zauważysz rzadsze place granulatu, płyty zostały wycięte z nieprawidłowo uformowanego bloku.
Duże znaczenie na ostateczną jakość styropianu ma sezonowanie oraz składowanie. Bloki wychodzące z formy powinny odczekać przynajmniej kilka dni na pocięcie. W innym przypadku płyty będą krzywe. Innym błędem jest przechowywanie bloków pod chmurką. Styropian dość mocno wchłania wodę, co utrudnia pocięcie płyt. Jeśli płyty cięte są gorącymi drutami, łatwo o uzyskanie pofałdowanej, poszarpanej powierzchni.
Za dodatkową opłatą może wybrać płyty styropianowe z frezowaniem. Dzięki niemu płyty nachodzą na siebie, więc nie istnieje ryzyko pozostawienia szczelin tworzących mostki termiczne. Koszt frezowania 1 m3 styropianu to ok. 5-10 zł, w zależności od producenta. Frezowany styropian wymusza większą dokładność, co przekłada się na efekt końcowy prac. Jednak z drugiej strony generuje większą ilość odpadów, więc odbije się to na cenie pokrycia całej elewacji.
Kiedy warto decydować się na płyty styropianowe z frezem? Przede wszystkim wtedy, gdy z jakichś względów trzeba zastosować stosunkowo cienki styropian. W przypadku płyt o popularnej grubości 15 cm i wyższej ryzyko powstawania szczelin jest niewielkie i frezowanie płyt nie ma sensu.