Kolor miętowy to odcień chłodny, który występuje w różnych odcieniach – od bardzo jasnych, po nieco ciemniejsze i przybrudzone. Jak stylowo wykorzystać tę barwę w urządzaniu wnętrz? Zapraszamy do poniższego poradnika po garść wnętrzarskich porad.
Przeczytaj także: Modne kolory ścian 2021
Podoba wam się kolor miętowy i chcielibyście wykorzystać go w urządzaniu wnętrz? To proste – pod warunkiem, że będziecie wiedzieć, z czym go łączyć. Poniżej lista odcieni, które najlepiej współgrają z miętą.
Zacznijmy od podstaw. Przed urządzaniem sypialni zdecyduj, jaki odcień mięty będzie kolorem przewodnim.
Wówczas wasza sypialnia będzie jasna i słoneczna. Nasza rada – jeśli wasza sypialnia jest mała, to odradzamy malowania wszystkich ścian miętową farbą. Dlaczego? Wnętrze wyda się wówczas jeszcze mniejsze. Postawcie na miętową ścianę za łóżkiem albo pomalujcie miętową farbą ściany do ¼ wysokości. Druga część może mieć kolor biały, a łączenie ozdobną sztukaterię.
Pora dobrać do takiej aranżacji dodatki. Oczywiście biel – im będzie jej więcej, tym wnętrze będzie jaśniejsze. Białe mogą być chociażby meble. W jasnomiętowej sypialni ciekawie wygląda też jasne drewno – wówczas sypialnia stanie się bardziej przytulna. Do jasnomiętowej sypialni sprawdzą się też ciemnoszare dodatki. W takim połączeniu warto dodać odrobinę różu – wówczas sypialnia stanie się bardziej romantyczna.
Oczywiście jasna mięta może też pojawić się w sypialni na dodatkach. Sprawdzi się chociażby dywan miętowy lub taka pościel. Wtedy polecamy pomalować ściany na szaro, biało lub beżowo. W takiej aranżacji dodaj również odrobinę srebra lub złota, np. na lampach. Sypialnia stanie się wówczas bardziej elegancka.
Warto rozjaśnić ją dodatkami, np. bielą, złotem i pudrowym różem. Do tego ciemnobrązowe meble i modna aranżacja gotowa. W takich ciemniejszych sypialniach świetnie sprawdzi się też ciemna miętowa tapeta, np. z motywem roślinnym. Oczywiście tapety nie kładziemy na wszystkie ściany, a jedynie na jedną wybraną, np. pustą lub za łóżkiem. W ciemnomiętowym wnętrzu warto postawić również na czarne dodatki – obłędnie komponują się z tymi złotymi.
Jeśli ciemna mięta ma być w waszej sypialni jedynie na dodatkach, to kolory przewodnie i tak zostają takie same. W pomieszczeniach z ciemnymi dodatkami najlepiej będą wyglądać jasne ściany – szczególnie te białe. Aby urozmaicić taką sypialnię z białymi ścianami, możecie dodatkowo ozdobić je sztukaterią. Ta zdecydowanie wraca do mody. Do takich aranżacji ciekawie będą wyglądać też naturalne akcenty, np. kosze z rafii, pościel z lnu lub dywanik z juty.
Salon to pokój dzienny, dlatego zazwyczaj potrzebujemy w nim wiele światła. Nic więc dziwnego, że nasze salony przeważnie mają jasne ściany. Urządzając salon z miętą w roli głównej, zwróć na to uwagę i wybierz jasnomiętową farbę. Nie maluj nią wszystkich ścian – niech będzie ona jedynie akcentem, np. podkreśli ścianę medialną. Najbardziej użytkowe salony to takie, w których mięta jest na dodatkach lub meblach. Wtedy postaw na ściany białe, beżowe lub jasnoszare.
W takim salonie obłędnie będzie wyglądać miętowa kanapa, fotel, a nawet krzesła, jeśli macie salon połączony z jadalnią. Co z pozostałymi dodatkami? Sprawdzą się miętowe zasłony, dywany, poduszki, koce, plecy, obrazy lub wazony. I teraz ważna rada – jeśli wybieracie jasnomiętowe dodatki i meble, to pozostałe akcesoria powinny być w ciemniejszym kolorze, np. granatowym, ciemnego, brudnego różu, czerni lub głębokiej szarości.
Kupiliście dodatki w kolorze ciemnej mięty? Rozjaśnijcie aranżację akcesoriami w odcieniu cytrynowym lub jasnego różu. Niezależnie od tego, na jaką opcję się zdecydujecie, dodajcie do salonu też trochę srebra lub złota. Pamiętajcie też, aby w waszym salonie nie było zbyt wielu kolorów – jeden odcień na ściany plus dwa, trzy kolory na dodatkach w zupełności wystarczą.
Tutaj sprawa jest prosta – lubisz jasną miętę? Postaw na miętowe dodatki do kuchni, np. małe sprzęty AGD, ściereczki, obrazy czy ceramikę. Meble mogą być wówczas białe, z jasnego drewna, czarne lub granatowe. Serce bije ci mocniej na widok ciemnej mięty?
W takim kolorze śmiało może być cała zabudowa kuchenna, a najlepiej tylko jeden rząd szafek, np. na dole. Do takiej aranżacji wybierz jasne płytki, a górne szafki wykończ w drewnie, np. ciemnobrązowym. Możesz też postawić na klasykę i wybrać meble kuchenne w połączeniu ciemna mięta i biel. W takiej kuchni wspaniale wyglądają dodatki czarne, granatowe lub w odcieniu pudrowego różu.
Autorka: Klaudia Borycka